Śmierć na żywo. Porzuciła go żona więc pozwolił, by ugryzł go jadowity wąż. Wszystko nagrywał do ostatniej chwili [VIDEO]

REKLAMA

W szokujący sposób postanowił skończyć z własnym życiem 31-letni Arslan Walejew z Sankt Petersburga.

Nie mogąc pogodzić się z odejściem żony Katii postanowił popełnić samobójstwo za pomocą węża. Swoje ostatnie chwile relacjonował na żywo w internecie.

REKLAMA

Walejew był znanym w Rosji ekspertem od węży, podobnie zresztą, jak jego była żona, Jekaterina Piatiżkina. Razem prowadzili popularne programy w telewizji, na których występowali z niebezpiecznymi gadami. Kiedy Katia odeszła, zrozpaczony Arslan postanowił dać się ukąsić jednemu z nich.

Wybrał śmiertelnie niebezpieczną czarną mambę, której jad zabija już po kilku minutach. Chociaż samego momentu ugryzienia przez węża nie widać, Walejew pokazuje rany na ręce, przez które wstrzyknięty został jad. Na dramatycznym nagraniu widać już skutki jego działania.

„Umieram. To moje przesłanie dla Katii” – powtarza wielokrotnie Arslan. W końcowej scenie odchodzi sprzed kamery, by udać się do łazienki, gdzie znaleziono później jego ciało.

Poniżej dłuższa wersja nagrania:

Zobacz też: Szokujące nagranie. 13 nielegalnych imigrantów wyskakuje z polskiej ciężarówki na środku autostrady [VIDEO]

REKLAMA