Pjongjang podejmie negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w przyszłym roku. To optymistyczne prognozy, które pochodzą ze źródeł południowokoreańskich.
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych jednogłośnie nałożyła w piątek nowe, ostrzejsze sankcje na odosobnioną Koreę Północną za niedawny międzykontynentalny test rakiet balistycznych.
Południowokoreańskie Ministerstwo ds. Ujednolicenia stwierdziło w dzisiejszym raporcie: „Korea Północna będzie dążyć do negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi, kontynuując jednocześnie wysiłki, by zostać uznanym za kraj faktycznie posiadający energię jądrową.”
Ministerstwo obrony narodowej oświadczyło, że przydzieli cztery jednostki do działania pod nowym urzędnikiem zajmującym się stosunkami z Koreą Północną, mającym na celu „odstraszanie i reagowanie na zagrożenie nuklearne i rakietowe Korei Północnej”.
Amerykańscy dyplomaci dali jasno do zrozumienia, że szukają rozwiązania dyplomatycznego.
W oświadczeniu przeprowadzonym przez oficjalną agencję prasową KCNA, Korea Północna stwierdziła, że Stany Zjednoczone były przerażone potencjałem jądrowym Pjongjangu i coraz bardziej walczyły o narzucenie najsurowszych sankcji.
Chiny, główne źródło paliw dla Korei Północnej, nie eksportowały w zeszłym miesiącu benzyny, paliwa lotniczego, ani oleju napędowego do swojego sąsiada, wynika z danych Generalnej Administracji Celnej.
W listopadzie Chiny również nie sprowadziły z Korei Północnej rudy żelaza, węgla ani ołowiu.
W prognozie z 2018 roku, Ministerstwo Ujednolicenia Korei Południowej stwierdziło, że wierzy, że Północ w końcu znajdzie sposoby na zmniejszenie skutków sankcji.
Zobacz: Milion Polaków ma olbrzymi problem. W styczniu mogą zapłacić gigantyczne grzywny!
Źródło: „Daily Express”
