Tak pisowscy publicyści hejtują Dudę. „Stanął tam gdzie stało ZOMO. Już nie zagłosuję na tego prezydenta”

REKLAMA

Prezydent Duda nie ma w sobie ani cech, ani wiedzy, ani doświadczenia, które pozwoliłyby go określić mianem przywódcy czy męża stanu – ostro oceniła prezydenta w rozmowie z portalem nizalazna.pl wicenaczelna „Gazety Polskiej” Katarzyna Gójska. Głowa państwa jest obwiniany o dymisję ministra obrony narodowej. Zeszła na niego lawina hejtu i gorzkich słów.

Katarzyna Gójska za usunięcie Antoniego Macierewicza ze stanowiska szefa MON wini prezydenta RP Andrzeja Dudę. Jej zdaniem głowa państwa bardzo sobie w ten sposób zaszkodził.

REKLAMA

„Nieuzasadnionymi, a bardzo często wręcz prymitywnymi atakami na ministra Antoniego Macierewicza prezydent Duda definitywnie pozbawił się szans na drugą kadencję, a przez wielu swoich wyborców zostanie zapamiętany jako polityk, który po prostu ich zdradził” – stwierdziła.

Dziennikarka nie szczędziła cierpkich słów, którymi określiła działanie Dudy. „W kluczowych sprawach, jakimi są wyjaśnienie Smoleńska i oczyszczenie armii RP ze złogów i nominatów Kiszczaka, stanął po stronie, którą plastycznie można opisać: „tam, gdzie stało ZOMO” – mówiła, używając bardzo surowego i ostrego porównania.

„Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że dymisji Antoniego Macierewicza domagał się prezydenta Andrzej Duda. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje w BBN, sprawę gen. Kraszewskiego, przywołuje to najgorsze skojarzenia” – stwierdziła z kolei Dorota Kania, naczelna Telewizji Republika.

Zdaniem wpływowych dziennikarzy prawicy, dymisja Macierewicza może oznaczać dla Dudy koniec marzeń o drugiej kadencji. Niektórzy wprost piszą, że nie zagłosują w kolejnych wyborach na obecnego prezydenta.

„Można powiedzieć, że prezydent dopiął swego, a ja dotrzymam słowa – już nie zagłosuję na tego prezydenta. Wymuszenie dymisji Antoniego Macierewicza na stanowisku szefa MON, jest to decyzja prezydenta i prezydent musi za to ponieść odpowiedzialność. Tym bardziej, że jakoś zupełnie przeszli do porządku dziennego na temat tego, co dalej ze śledztwem smoleńskim. To była obietnica PiS, z którą doszli do władzy, również rękami naszych Czytelników i Klubów Gazety Polskiej” – Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”.

Zobacz: Skrajne opinie po dymisji Macierewicza. Powstała nawet petycja za jego przywróceniem [FOTO]

Źródło: dorzeczy.pl

REKLAMA