Chiny mają nowego bohatera. 54-letni Shi Lei z miasta Baoding w północnej części kraju rzucił się do lodowatej rzeki, aby ratować tonącą 73-letnią kobietę. Własnymi rękami rozbijał lód, aby móc się do niej dostać. Całą akcję sfilmował jeden ze świadków.
Pan Shi Lei szedł właśnie do pracy, kiedy zobaczył, że w płynącej przez miasto rzece znajduje się starsza kobieta. Desperacko czepiała się lodu, który skuł brzegi, ale traciła już siły. Mężczyzna nie namyślając się ruszył na ratunek.
Najpierw gołymi rękami zaczął rozbijać lód, aby staruszka mogła znaleźć się bliżej brzegu. Potem sam wskoczył do rzeki, aby pomóc jej wydostać się na brzeg. Pomógł mu w tym jeszcze jeden z przechodniów.
Potem pomógł zdjąć kobiecie przemoczoną kurtkę i odprowadził ją do domu. Po wszystkim sam wrócił do swojego mieszkania, zdjął mokre ubranie, wziął gorący prysznic, napił się herbaty i jak gdyby nic się nie stało poszedł normalnie do pracy.
Czytaj też: Takiej tragedii w Nowym Jorku nie było od lat. „Liczba ofiar jest przerażająca” [VIDEO]
