REKLAMA
Do niebywałego zdarzenia doszło w Auckland w Nowej Zelandii. Stojący na ruchliwym skrzyżowaniu kierowca sfilmował ciało w worku, jadące drogą na specjalnym wózku do transportu zwłok.
Sytuacja z horroru rodem wyjaśniła się chwilę później, gdy za skrzyżowaniem zatrzymało się czarne kombi z otwartą klapą. jego kierowca zaczął gonić wózek z jadącym ciałem. Okazało się, że wypadł on z samochodu do przewozu zwłok w czasie transportu i dalej samodzielnie kontynuował jazdę.
REKLAMA
Nowozelandzka policja prowadzi obecnie dochodzenie, jak doszło do budzącego grozę zdarzenia.
Czytaj też: Dramatyczna sytuacja na południu Polski. Wiatr zrywa dachy domów. Tysiące ludzi bez prądu
REKLAMA