Inwestorzy będą musieli zatrudniać artystów – minister kultury Bogdan Zdrojewski chce w ten sposób zwiększyć popyt na dzieła sztuki.
Zgodnie z projektem ministra, inwestorzy musieliby przeznaczać 1 proc. kosztów nakładów inwestycyjnych na zamówienie dzieł sztuki lub rzemiosła. – Chcę doprowadzić do przyjęcia nowej ustawy, dzięki której będzie większy popyt na dzieła sztuki. Będzie ona obligowała inwestorów przedsięwzięć publicznych do tego, aby zatrudniali artystów na kwotę 1 procenta wartości nakładów inwestycyjnych, tak jak to jest w Niemczech czy we Francji – mówił minister kultury w radiowej Trójce.
1 procent środków na budowę nowej inwestycji miałby przejść przez ręce artystów. – Nieważne, co oni będą robili, czy to będzie klatka schodowa, czy zamówienie rzeźby do wnętrza, czy będzie to robienie drzwi przez artystę-stolarza. Chodzi o to, aby były to dzieła niepowtarzalne – tłumaczył Zdrojewski.
Minister zastrzegł, że przygotowanie projektu ustawy wymaga konsultacji. – Jestem po rozmowach z minister kultury i komunikacji Francji, która obiecała w tej materii pomóc, tak abyśmy nie musieli wyważać otwartych drzwi – poinformował. Według Zdrojewskiego, ustawa mogłaby wejść w życie w 2009 r.
Takie regulacje istnieją już w Niemczech i we Francji. Zgodnie z nimi jeden procent kosztów budowy obiektów użyteczności publicznej musi być przeznaczony na zatrudnienie artystów, którzy stworzą dzieło sztuki będące integralną częścią danego obiektu, posłuży do jego ozdoby lub znajdzie się w jego bezpośrednim otoczeniu. W przypadku dużych inwestycji o wyborze artysty i dzieła decydują konkursy.
Od 2002 r. twórcy najlepszych prac nagradzani są w Niemczech specjalną nagrodą w wysokości 50 tys. euro. Jako pierwszy otrzymał ją Bogumir Ecker za realizację towarzyszącą budowie centrali policji w Duesseldorfie.
