Polska może zostać wyłączona z amerykańskich ceł na stal i aluminium. „Jest jeden konkretny powód”

fot.: PAP/EPA.
REKLAMA

„Polska może zostać wyłączona z amerykańskich ceł na stal i aluminium, bo należy do krajów, które wydają najwięcej na obronę w ramach NATO” – taką informację od rzecznika Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Stali EUROFER Christiana de Lusignana usłyszała korespondentka RMF FM. 

Donald Trump w czwartek ogłosił, że USA wprowadzają 25-procentowe cła na stal i 10-procentowe na aluminium. W Stanach Zjednoczonych jest to odbierane jako realizacja wyborczego hasła „America First”. To ukłon w stronę obywateli, którzy z powodu importu taniej stali i aluminium zza granicy odczuli skutki załamania przemysłowego.

REKLAMA

Rzecznik EUROFER twierdzi, że Polska z powodu nowych przepisów nie poniesie takich strat jak np. Niemcy, ponieważ w skali roku eksportuje do Stanów Zjednoczonych tylko około 9 tysięcy ton stali.

„Polska przekracza minimalny próg 2 procent PKB na wydatki obronne, więc możliwe, że zostanie oszczędzona” – powiedział dziennikarce RMF FM Christian de Lusignan.

Jego zdaniem w przyszłości USA zróżnicuje politykę w tej sprawie w stosunku do poszczególnych państwa. Na razie nie zostały jeszcze przedstawione państwa, które miałby zostać „oszczędzone”.

„Dla Komisji Europejskiej takie dzielenie krajów przez Waszyngton jest nie do przyjęcia. Ponadto wiceprzewodniczący KE Jyriki Katainen zaznaczył, że nie można łączyć NATO z handlem. Odrzucił więc sugestie, że cło może być uzależnione od stopnia zaangażowania danego kraju w wydatki obronne w ramach NATO” – podaje RMF FM.

Zobacz: Koniec z piwem na nadwiślańskich bulwarach. Od dziś obowiązuje całkowity zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych

Źródło: RMF FM

REKLAMA