Niemiecki dziennikarz ostro uderza w Polskę! Sankcje UE powinny dotyczyć zwykłych obywateli

Markus Becker. / fot. "Der Spiegel"
REKLAMA

Markus Becker, dziennikarz „Der Spiegel”, ostro atakuje między innymi Polskę i Węgry. Jednocześnie nie popisuje się przy tym zbyt dużą wiedzą. Jego zdaniem sankcje UE nie powinny być skierowane na rząd, ale na zwykłych obywateli.

Kto demontuje rządy prawa, nie powinien otrzymywać funduszy UE – oto plan Komisji Europejskiej. Ukarane mają zostać jednak tylko rządy, a nie ci, którzy te rządy wybrali. Dlaczego właściwie nie? – pisze Becker.

REKLAMA

Sankcje jedynie w teorii są wymierzone w rządy, zawsze bowiem dotykają właśnie zwykłych obywateli.

Podporządkowują sobie sędziów, prześladują opozycję, nękają krytycznych dziennikarzy. Jednocześnie rządy na Węgrzech, w Polsce i Rumunii zgarniają miliardy w funduszach unijnych, pośrednio cementując swoją władzę – uważa Becker.

Komisarz UE. ds. polityki regionalnej Corina Cretu podkreśliła niedawno, że nie można karać ludzi za działania ich rządów. To zdanie jest powtarzane w Brukseli jak mantra. Rządy należy karać, ale w żadnym wypadku ich wyborców. A dlaczego właściwie nie? – zastanawia się publicysta „Der Spiegel”.

Czytaj także: Rasizm, dyskryminacja, cenzura. Niemcy się przyznają: „Mamy poważne problemy”

REKLAMA