Prymas Hlond będzie błogosławionym? Papież zatwierdził dekret o heroiczności cnót kardynała Hlonda

August kardynał Hlond, przedwojenny i wojenny prymas Polski. Fot. Wikipedia
August kardynał Hlond, przedwojenny i wojenny prymas Polski. Fot. Wikipedia
REKLAMA

Papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót kardynała Augusta Hlonda (1881-1948) – poinformował w poniedziałek Watykan. To ważny krok na drodze do jego beatyfikacji. Proces beatyfikacyjny trwa od 1992 roku.

Dekret o heroiczności cnót polskiego hierarchy, prymasa Polski w latach 1926-1948, jest wśród 12 innych, ogłoszonych przez watykańskie biuro prasowe po spotkaniu papieża z prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynałem Angelo Amato.

REKLAMA

Czytaj też: Czy przerobi Wenezuelę na Auschwitz? Lewak Maduro ogłosił zwycięstwo w wyborach prezydenckich

August Hlond urodził się 5 lipca 1881 roku w Brzęczkowicach koło Mysłowic w rodzinie pracownika kolei. Jako uczeń szkoły salezjańskiej został wraz ze starszym bratem wysłany do Turynu, gdzie kontynuował naukę w placówce świętego Jana Bosko.

W 1896 roku wstąpił do zgromadzenia księży salezjanów, a rok później złożył śluby zakonne. Studiował następnie w Rzymie.

W latach 1905-1907 pracował w krakowskim schronisku imienia księcia Aleksandra Lubomirskiego, następnie kierował szkołą salezjańską w Przemyślu. Kilkanaście następnych lat spędził w Wiedniu, gdzie pracował z młodzieżą i jako prowincjał salezjanów.

W 1922 roku został mianowany administratorem apostolskim Górnego Śląska, a w 1925 roku pierwszym biskupem katowickim.

W 1926 roku papież Pius XI mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim oraz poznańskim i prymasem Polski. Wraz z tą nominacją abp Hlond rozpoczął działalność mającą na celu rozwój życia Kościoła w Polsce i powołał wiele jego instytucji, wśród nich Radę Społeczną przy Prymasie Polski.

Rok później otrzymał godność kardynała. W 1932 roku został odznaczony Orderem Orła Białego za wybitne zasługi w pracy dla państwa.

Po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę, w pierwszych dniach wojny kardynał Hlond został ranny podczas nalotu. Następnie wraz z rządem opuścił kraj udając się najpierw do Rumunii. Przybył stamtąd do Rzymu, gdzie prowadził działalność na rzecz ojczyzny i informował o sytuacji w kraju. Aktywność tę kontynuował w dalszych latach tułaczki, w trakcie której trafił także do Lourdes we Francji, a potem, zmuszony przez rząd Vichy, zamieszkał w opactwie koło miejscowości Aix-les-Bains.

Czytaj też: Bo mieli plakat o Jedwabnem. Członkowie ZŻNSZ koło Chicago zostali usunięci ze spotkania z Dudą

W 1944 roku został we Francji aresztowany przez Gestapo. Był internowany w Paryżu, skąd przeniesiono go kolejno do dwóch klasztorów. Prymas odmówił podpisania niemieckich odezw propagandowych skierowanych do Polski.

Do kraju kardynał Hlond wrócił po wojnie przez Rzym w lipcu 1945 roku i od razu rozpoczął odbudowę życia religijnego. W ciągu kilku tygodni ustanowił organizację kościelną na ziemiach zachodnich i północnych. W marcu 1946 roku Pius XII mianował go arcybiskupem Warszawy tworząc unię personalną z Gnieznem.

Prymas Hlond zmarł w Warszawie 22 października 1948 roku.

W jego biografiach przywołuje się jego słowa: „Pracowałem dla Chrystusa i dla Polski”.

Proces beatyfikacyjny kardynała Hlonda rozpoczął się w archidiecezji warszawskiej w 1992 roku. 15 maja tego roku komisja kardynałów i biskupów w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wydała w głosowaniu pozytywną opinię na temat heroiczności jego cnót. Dekret w tej sprawie zatwierdził papież Franciszek.
(PAP)

Czytaj też: Uwaga! Nadchodzi drożyzna. Czyżby gospodarczy fart PiS już się kończył?

REKLAMA