Zdjęcie billboardów z Teksasu stają się bardzo popularne w mediach społecznościowych. To jasne i dosadne przesłanie dla lewaków.
Zdjęcie opublikował użytkownik Facebooka Kyle’a Mccallie. Na bilbordzie widzimy napis: „ Lewaku, prosimy kontynuować jazdę na I-40, aż opuścisz nasz WIELKI STAN TEXAS.”
Przeczytaj też: Statystyki pokazują, że to on był najgorszym zawodnikiem polskiej reprezentacji w meczu z Senegalem [VIDEO]
Mccallie napisał na Facebooku, że widział billboard 6 km na wschód od Vegi , miasta o szacowanej populacji 880 i położonego 35 mil od granicy z Nowym Meksykiem, podczas jazdy po trasie, którą zwykle podróżuje do pracy.
Mccallie powiedział USA Today, że nie wie, kto jest odpowiedzialny za billboard, ale mówi, że popiera komunikat na znaku.
Negatywnie odbierali go natomiast ci, którzy nie zgadzają się z politycznym przesłaniem bilbordu.
„Niech ktoś zgarnie ten śmieć, dziękuję!” -napisał jeden z komentatorów.
„Ten znak nie reprezentuje stanu Teksas. To tylko grupa republikańskich wieśniaków, którzy nie mogą pozbyć się faktu, że państwo postępuje naprzód z nimi lub bez nich „- napisał inny użytkownik Facebooka.
Podczas gdy Mccallie otrzymał wiele krytyki za swój post, inni napisali wiadomości o wsparciu i bronili wolności słowa reklamodawcy.
„Urodził się i wychował w Teksasie i kocham ten znak!” Powiedział jeden z użytkowników.
„Wolność słowa! Jak jeden znak może reprezentować całe państwo i ludzi w nim! Ale oto jesteśmy! Urodziłem się i wychowałem tutaj! Nie znam jednej osoby z mojej rodziny, która czuje, że powinniśmy się dzielić jako kraj! „- napisał inny użytkownik.
Nie jest jasne, kto kupił tablicę, ile pieniędzy wydał na nią nabywca lub jak długo utrzymywał się billboard. Wiadomo natomiast, że ten bilbord rozbudził burzliwą dyskusję w internecie.
Przeczytaj też: Nie Żydzi, ani nie muzułmanie, tylko chrześcijanie są najbardziej prześladowani. I to w Europie
Nczas.com/ Facebook/ breitbart.com
