Jarosław Kaczyński wygrał w sądzie z Radkiem Sikorskim

Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Tomasz Gzell
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Tomasz Gzell
REKLAMA

Jarosław Kaczyński wygrał proces z Radosławem Sikorskim. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że szef Prawa i Sprawiedliwości nie musi przepraszać Radosława Sikorskiego za wypowiedzi przypisujące byłemu ministrowi spraw zagranicznych „zdradę dyplomatyczną” w związku z działaniami po katastrofie smoleńskiej.

Sąd w uzasadnieniu napisał: „Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu w całości. (…) Z uwagi na pełnioną przez powoda w latach 2007-2014 funkcję szefa MSZ, informacja o jego ministerialnych kompetencjach i ich realizowaniu, bądź też nierealizowaniu, w konkretnej sytuacji politycznej po tzw. katastrofie smoleńskiej, z punktu widzenia obiektywnego ich odbioru przez rozsądnego, przeciętnego i uczciwego odbiorcę, stanowiła wiadomość o charakterze neutralnym, niepociągającą za sobą przeświadczenia przeciętnego odbiorcy o sprzeczności wypowiedzi Kaczyńskiego z jakimkolwiek przepisem prawa, czy normą moralną”.

REKLAMA

Czytaj też: Dramatyczna sytuacja chrześcijan w komunistycznym Wietnamie. Ograniczanie wolności słowa i aresztowania

W grudniu 2016 r. Sikorski wystąpił do sądu w grudniu 2016 r. domagając się od Kaczyńskiego przeprosin za słowa w, które, według niego, naruszyły jego dobre imię, cześć i godność. Sikorski chciał też od pozwanego 30 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Fundacji dla Polski.

Czytaj też: Znamy wybory wyników prezydenckich w Turcji. Znów wszystko rozstrzygnięto w pierwszej turze

W wywiadzie dla onet.pl z października 2016 r. J. Kaczyński mówił:

„Wiceambasador w Moskwie Piotr Marciniak złożył notę w sprawie eksterytorialności miejsca katastrofy. Następnie polecono mu ją wycofać. To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego – zdrada dyplomatyczna”.

Źródło: TVP Info

REKLAMA