Podczas konferencji w Sejmie ogłoszono przejście posła Jakuba Kuleszy do partii Wolność. Oznacza to, że partia Wolność ma w Sejmie już dwóch posłów!
– W maju tego roku w programie „Młodzież kontra” zostałem zapytany przez młodych ludzi, czy nie przeszkadza mi współpraca z osobą o takiej nieciekawej kryminalnej przeszłości jaką ma Dariusz Pitaś, czyli prawa ręka Kukiza. Odparłem szczerze, że od początku mi przeszkadzała – powiedział Jakub Kulesza i dodał, że sądził, że odejście Pitasia ze stanowiska załatwi sprawę.
– Jak pokazała kampania do wyborów samorządowych, byłem w ogromnym błędzie. Pan Dariusz Pitaś dalej ma kluczowy wpływ na cały ruch Kukiz’15. Prawdopodobnie podejmuje też kluczowe decyzje. Natomiast to, co jest głównym zarzutem, nie jest jego przeszłość, zatarte wyroki, a teraźniejszość: Niemoralne czyny, których dokonywał, o których nie mogę zbyt wiele powiedzieć z uwagi na brak zgody osób poszkodowanych – wyznał Kulesza.
– Zdaję sobie sprawę, że odchodząc z klubu Kukiz’15 kładę na swojej szali przyszłość kariery politycznej. Natomiast do polityki nie szedłem dla kariery, lecz realizacji wolnościowych postulatów. Z uwagi na otoczenie, tych postulatów nie mogę zrealizować w Kukiz’15 i jedyną formą na skuteczne ich wdrażanie jest partia Wolność – stwierdził poseł Jakub Kulesza i dodał, że jest to „jedyna obecnie możliwość budowania wolnościowej nogi”.
Zaznaczył przy tym, że „z żalem pozostawia swoich kolegów poselskich z Kukiz’15, w ramach którego jest wielu uczciwych, wartościowych i merytorycznych posłów”.
Źródło: facebook.com
