Mosbacher chce rządzić Polską. Wyciekły kolejne naciski. Tym razem poszło o PKP Energetyka

Georgette Mosbacher. Fot. PAP/Marcin Obara
Georgette Mosbacher. Fot. PAP/Marcin Obara
REKLAMA

Znana z ustawiania polskich polityków amerykańska ambasador Georgette Mosbacher nie omieszkała skrytykować rządu Mateusza Morawieckiego za próby odkupienia przez państwo spółki PKP Energetyka.

Mosbacher wysłała 25 października 2018 roku list do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, w którym zażądała, żeby rząd porzucił ustawę zamykającą polski rynek dla Ubera.

REKLAMA

Amerykańska firma szybko rozprzestrzeniała się w krajach Europy. Część z nich zakazała już działalności Ubera.

W listopadzie Mosbacher spotkała się z szefem resortu infrastruktury. Głównym tematem miała być kwestia powstałej w USA firmy. Ambasador jednak ostro zaatakowała Adamczyka, nie tylko w kwestii Ubera, lecz także spółki PKP Energetyka.

Miała domagać się deklaracji, aby rząd nie próbował odzyskać firmy, która została sprzedana tuż przed wyborami w 2015 roku za niespełna 2 mld zł. Kupił ją międzynarodowy fundusz CVC Capital Partners.

PKP Energetyka sprzedaje i dostarcza prąd. Jest także odpowiedzialna za utrzymanie urządzeń elektroenergetycznych, podstacji i sieci trakcyjnych. Prawo i Sprawiedliwość od początku krytykowało decyzję o przekazaniu tej strategicznej spółki w obce ręce oraz zapowiadało podjęcie starań o unieważnienie transakcji.

To się jednak nie udało, więc rząd PiS-u chciał odkupić PKP Energetyka. Ostatnia publiczna deklaracja w tej sprawie padła pięć miesięcy temu z ust wiceministra Andrzeja Bittela.

Mosbacher postanowiła pilnować interesów CVC Capital Partners.

– Bardzo jasno powiedziała, że mamy się od PKP Energetyka… odczepić – powiedział „Faktowi” rozmówca znający przebieg spotkania Mosbacher w ministerstwie infrastruktury.

Źródło: fakt.pl

REKLAMA