Koniec taniego latania z Warszawy? Lotnisko Modlin może stracić płynność finansową

Lotnisko Warszawa Modlin fot. Wikipedia CC 4.0 autor: Markus Winkler
Lotnisko Warszawa Modlin fot. Wikipedia CC 4.0 autor: Markus Winkler
REKLAMA

Od półtora roku podwarszawski port nie inwestuje, bo nie ma zgody udziałowców. W tym roku może stracić płynność finansową – alarmuje wtorkowy „Puls Biznesu”.

Port Lotniczy Modlin, niegdyś najszybciej rosnący w Polsce, w ubiegłym roku zwiększył liczbę pasażerów tylko o 5,1 proc., podczas gdy średnia dla wszystkich lotnisk (bez Chopina) wyniosła 15,3 proc. – czytamy w dzienniku.

REKLAMA

Blokowanie inwestycji przez udziałowca PPL może spowodować problemy z płynnością finansową – pisze gazeta. „Gdyby został zatwierdzony pierwszy plan rozwoju, w którego ramach planowaliśmy emisję obligacji wartych 60 mln zł, już w trzecim kwartale tego roku mielibyśmy rozbudowany terminal, trzy nowe płyty postojowe i wyremontowane dotychczasowe” – mówi „PB” wiceprezes portu Modlin Marcin Danił.

Jak pisze „PB”, w wypadku gdyby nie powiódł się plan z obligacjami, zarząd Modlina zaproponował w ubiegłym roku tańsze rozwiązanie – budowę terminala tymczasowego za 48 mln. zł. „W tym celu rana nadzorcza portu zdecydowała o przeprowadzeniu due diligence, którego wynik określi dalszy kierunek rozwoju spółki – podała gazeta.

PAP

REKLAMA