Bankrutujący kraj chce wprowadzić kryptowalutę. Ma nazywać się „petro”

REKLAMA

Prezydent Wenezueli ogłosił, że odnalazł sposób na obejście amerykańskich sankcji i blokad. Maduro chce stworzyć kryptowalutę „petro”. Nowy pieniądz ma mieć pokrycie w rezerwach surowcowych państwa. Sytuacja gospodarcze Wenezueli jest niemal tragiczna. Brakuje żywności, leków i podstawowych produktów.

Maduro, ogłosił swój pomysł na antenie telewizji. Niestety nie podał żadnych szczegółów ani terminu wprowadzenia „petro” do obiegu. Wenezuela ma w ten sposób ominąć utrudnienia i blokady zastosowane przez Waszyngton.

REKLAMA

ZOBACZ: Dziś gorący dzień dla Gronkiewicz-Waltz. Badana będzie sprawa kamienicy, którą przejął jej mąż. Czy prezydent Warszawy stawi się przed komisją?

Ze względu na sytuację polityczną w kraju i oskarżenia o łamanie praw opozycji, Stany Zjednoczone zdecydowały się na wprowadzenie sankcji gospodarczych. Kraj ma ogromny dług i jest częściowo niewypłacalny.

Według prezydenta Wenezueli nowe pieniądze mają pomóc w znalezieniu nowych dróg finansowania państwa. Agencja Reuters twierdzi, że zapowiedzi Maduro wskazują na skuteczność amerykańskich sankcji.

PRZECZYTAJ: Chiński sposób na szybki dojazd do pracy. Sam namalował sobie znaki na wielopasmowej jezdni [VIDEO]

Opozycja skrytykowała pomysł. Jej przedstawiciele twierdzą, że projekt jest śmieszny i zupełnie nierealny. Wszystko ze względu na kompletną niewydolność gospodarczą kraju.

Aktualnie zewnętrzny dług Wenezueli wynosi 150 mld dolarów. Kraju nie stać nawet na spłatę rosnących szybko odsetek. Brakuje jedzenia i leków. Władza brutalnie tłumi wszelkie protesty. W czasie starć, które miały miejsce w kwietniu bieżącego roku zginęło 125 osób.

SPRAWDŹ TAKŻE: Waszyngton nie chce porozumienia w sprawie migracji. „Szkodzi suwerenności”

Wenezuela posiada największe zasoby ropy naftowej na świecie. Wyprzedza nawet państwa Zatoki Perskiej. Na terenie kraju znajdują się również złoża innych surowców naturalnych. Mimo to, rząd nie jest w stanie zapewnić stabilności gospodarczej kraju. Ludzie żyją w biedzie.

PRZECZYTAJ: Znów gorąco w Kijowie. Saakaszwili wyprowadza ludzi na ulice i chce Majdanu

Źródło: tvn24bis.pl/wpolityce.pl

REKLAMA