KNP chce komisji śledczej ds. reprywatyzacji

REKLAMA

warszawa stare miastoW związku ze skandalem „reprywatyzacyjnym” w Warszawie europoseł Michał Marusik, prezes KNP, w specjalnym oświadczeniu zaapelował do PiS o powołanie komisji śledczej, która zbada wszystkie podejrzane procesy „reprywatyzacyjne”, począwszy od 1989 roku.

Zdaniem europosła Marusika, „własność zagrabioną należy zwrócić, a sprzedaż majątku publicznego powinna być dokonywana z licytacji”.

REKLAMA

KNP domaga się też od władz Warszawy ujawnienia trybu rozwiązania umów o pracę z urzędnikami bezpośrednio uwikłanymi w proceder „reprywatyzacyjny”, aby upewnić się, że zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym bez prawa do jakichkolwiek świadczeń i z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej i finansowej.

– To ogromny wstyd i grzech naszej klasy politycznej, że Polska przez 27 lat – jako jedyny kraj tej części Europy – nie uchwaliła ustawy reprywatyzacyjnej. Nie rekompensowano szkód ludziom, którzy stracili swój majątek i zostali pozbawieni dorobku całego życia. Wszystko to, co się teraz dzieje, ta dzika reprywatyzacja, to jest efekt tego zaniechania. Stan prawny powoduje, że zwykli obywatele, którzy nie mają odpowiednich dojść i nie stać ich na drogie kancelarie są bezradni i po prostu nie poradzą sobie z odzyskaniem majątku. A Hanna Gronkiewicz-Waltz próbuje uciec od odpowiedzialności – jak prezydent Warszawy może się nie interesować tym, co dzieje się z majątkiem wartości 160 mln zł? To po co nam taki prezydent?! – powiedział w TVP Info Jacek Wilk, poseł Kukiz’15 z KNP.

Fot. T. Cukiernik

REKLAMA