Absurdalne uzasadnienie prokuratury. Posłowie głosujący za traktatem niewinni?

REKLAMA

Jak już Państwa informowałem, nasze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
przez posłów i senatorów polegającego na likwidacji polskiej niepodległości poprzez głosowanie za ratyfikacją
traktu lizbońskiego zostało odrzucone bez uzasadnienia. Kilku z naszych Czytelników zaskarżyło jednak tę decyzję i pierwsze uzasadnienie się pojawiło.

[nice_alert]Pewien pan z prokuratury stwierdził, że posłowie po prostu nie mogli popełnić przestępstwa, bo są suwerenni w wykonywaniu obowiązków poselskich i mogą głosować za czym chcą, nawet za zniesieniem
niepodległości.[/nice_alert]

REKLAMA

Oczywiście jest to nieprawdopodobna bzdura, bo wynikałoby z niej, że posłowie mogą też na przykład zagłosować za holokaustem i mają do tego słuszne prawo. To oczywiście piramidalna bzdura! Zasada prawna jest inna – posłowie nie mogą głosować „za” w sprawach, które potencjalnie wchodzą w konflikt z przepisami Kodeksu Karnego. A tak było w przypadku ratyfikacji traktatu lizbońskiego – po prostu głosując złamali określone przepisy!

I muszą za to odpowiedzieć – czy im się to podoba, czy nie! Choć oczywiście na razie prokuratura woli nabrać wody w usta i wypisywać absurdy. Niemal identyczne rozumowanie zawarli w swojej argumentacji niemieccy przeciwnicy traktatu, którzy procesują się w tej sprawie przed niemieckim Federalnym Trybunałem Konstytucyjnym (czytaj str. XXV ewydania).

Co ciekawe, niemiecka konstytucja wprost stwierdza, że obywatele republiki federalnej mają prawo
wypowiedzieć posłuszeństwo władzy w określonych przypadkach. Oczywiście taki przepis wynika z uwarunkowań historycznych – w 1933 Adolf Hitler przecież dokonał socjalistycznej rewolucji metodami
czysto demokratycznymi. I też na początku (patrz okładka…) kochał dzieci. Później jednak okazało się, że nie wszystkie. I przeciwko takim typom potrzebna jest pewna możliwość prewencyjnego marginesu
bezpieczeństwa.

I teraz właśnie niemieccy przeciwnicy traktatu twierdzą, że ma miejsce klasyczna zdrada klerków i można im wypowiedzieć posłuszeństwo! Dla nich rok 2008 jest równoważny z rokiem 1933! Jaki będzie wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego przekonamy się za kilka tygodni. A my kontynuujmy naszą
walkę sądową! Mamy tu jeszcze sporo pomysłów, które przedstawimy następnych numerach.

[nice_info]W temacie:[/nice_info]
Ważne: Dla osób, które złożyły doniesienie na posłów-zdrajców, głosujących za traktatem lizbońskim
Obywatel chciał referendum – sąd wniosek odrzucił
Korwin Mikke: Irlandzki problem euro-kratów
Powtórne referendum. Jak zlekceważyć wolę Irlandczyków?
Sommer: Wskrzeszanie zombi
Uniokonstytucja znów obalona. Co dalej?

[nice_info]Nowości w księgarni:[/nice_info]
„U progu wolności” (Janusza Korwin Mikke): Polityk pyta jaka ma być Polska i podaje konkretne recepty na najbardziej palące pytania dotyczące współczesności! Uwaga! OSTATNIE 20 egzemplarzy! Kto pierwszy ten lepszy!
„Na gorącym uczynku – trzy części” (Michalkiewicz Stanisław) Trzy tomy historii III Rzeczpospolitej oczami Stanisława Michalkiewicza! Kolejne świetne książki wybitnego publicysty! Autor omawia choroby, na jakie cierpi współczesne życie publiczne, które miały swój okres inkubacji w latach 90tych XX wieku.
„SB a Lech Walesa. Przyczynek do biografii” (Cenckiewicz, Gontarczyk). Pozycja niezwykle trudno dostępna! Ilość egzemplarzy ograniczona!
● oraz siedem innych nowości!
Zachęcamy do złożenia zamówienia!

[nice_info]UWAGA: Przedruk artykułów (w całości lub części) z działu „numer bieżący” oraz „ważne”, jest możliwy jedynie: a) za podaniem klikalnego źródła b) tylko w niezmienionej formie: artykuł + informacje poniżej artykułu np. o ewydaniu, nowych publikacjach w sklepie, itp.[/nice_info]

REKLAMA