Urzędnicy, nasze zdrowie i komórki

REKLAMA

Paryż chce zakazać używania telefonów komórkowych w szkołach, a firmy zmusić do kupowania pracownikom komórek działających jedynie przez wkładaną do ucha słuchawkę. Wszystko dla… zdrowia.
To będzie prawdziwa rewolucja antykomórkowa. Rząd myśli m.in. o zmuszeniu producentów do wypuszczenia na rynek modeli dziecięcych telefonów, przez które będzie można tylko wysyłać sms-y. Na opakowaniach komórek mogą się też pojawić ostrzeżenia o szkodliwości dla zdrowia, podobne do papierosowych.

[nice_info]To efekt wyjątkowo skutecznej presji „ruchów obywatelskich”, które walczą z komórkami uważając je za szkodliwe dla zdrowia. Gorąca debata w tej sprawie toczy się we Francji od dawna. Kraj ten słynie z burzliwych dyskusji na temat skutków zdrowotnych różnych wynalazków. Francja nadal prowadzi np. gorącą debatę o żywności genetycznie modyfikowanej, choć jest tu ona całkowicie zakazana. Do niedawna zakazana we Francji była nawet sprzedaż Red Bulla[/nice_info]

REKLAMA

[nice_download]Źródło: Gazeta Wyborcza[/nice_download]

REKLAMA