W Rzeszowie hitem stały się radiowozy uzbrojone w wideo-rejestrator. Oficjalnym zadaniem „fotoradarów na kółkach” jest poprawa bezpieczeństwa na drodze. W praktyce policyjne samochody z kamerą to świetny sposób na podratowanie budżetu. Jak podał portal nowiny24.pl (dziękujemy Czytelnikowi „tkwiatek” za informację!) tylko w sierpniu policjanci z Rzeszowa pracujący na zaledwie dwóch autach wystawili 254 mandaty na kwotę 60 tys. zł!
[nice_info]Samochodów jest w sumie 11. „Jeżdżące skarbonki” służą w Dębicy, Jarosławiu, Jaśle, Krośnie, Mielcu, Przemyślu, Stalowej Woli, Sanoku, Tarnobrzegu i Rzeszowie. Każdy z nich zatrzymuje kilkunastu „piratów drogowych” dziennie. Najczęstsze grzechy kierowców to – tradycyjnie – przekroczenie prędkości i wyprzedzanie na linii ciągłej.[/nice_info]
[nice_info]Polecamy również:[/nice_info]
● KE wymusi nowy “system bezpieczeństwa” w samochodach?
● Obowiązek zapinania pasów jest zgodny z Konstytucją
● Soc-rewolucja w przepisach o ruchu drogowym!
● Wielki Brat patrzy: Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym
● Pajęcza sieć fotoradarów
● 1000 fotoradarów nie na rządowe limuzyny