Po 300 latach rosyjska armia wyposaży żołnierzy w skarpetki

REKLAMA

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zarządził zakup… skarpetek dla wszystkich żołnierzy rosyjskiej armii. Dotychczas część żołnierzy nosiła bowiem… onuce, tak jak ich przodkowie służący w armii carskiej w XVI wieku. Onuce do żołnierskiego ekwipunku na stałe wprowadził car Piotr Wielki.

Rosyjska armia próbowała wprowadzić skarpetki już w 2007 roku. Wtedy finanse pozwoliły zakupić je tylko dla części pododdziałów. Jak ustalił tygodnik „Polityka” proces wymiany onuc na skarpetki pozostałej części wojska rozpoczął się z nowym rokiem i będzie stopniowy. W magazynach zalega bowiem 16 mln. par onuc, z podziałem na zimowe – wełniane, i letnie – flanelowe.

REKLAMA

Szkoda, bo jak głosi pewna, nieco już zapomniana, rodzima piosenka:

Jak się służba skończy,
do domu wrócę,
spać się położę na sianie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
od roku już nie zmieniane!

REKLAMA