Niezłego wstydu narobiła prezydentowi Azerbejdżanu Ilhamowi Alijewowi jego córka Leila.
Kiedy ojciec przemawiał na forum zgromadzenia ONZ w Nowym Jorku, 33-letnia Leila postanowiła zrobić sobie kilka selfie w idiotycznych pozach. Gdy Alijew mówi o ludobójstwie w Górnym Karabachu, o który od kilku dekad toczy się zbrojny konflikt między Azerbejdżanem a Armenią, jego córka mizdrzyła się do smarftona.
W ogóle nie zwracała uwagi na krytyczne i zażenowane spojrzenia siedzących obok niej osób. Cała sytuację nagrała zamontowana na sali budynku ONZ kamera.
Zobacz też: „Smartfon zombie” wchodzi prosto pod tramwaj. Dramatyczny wypadek ma oczach ludzi [UWAGA – DRASTYCZNE VIDEO]
Czytaj też: Promotor Andrzeja Duda udzielił wywiadu niemieckiej gazecie. „Polska to praktycznie dyktatura”
Polecamy: Tak wściekłego Trumpa jeszcze nie widzieli. „Zabierzcie tego skur…!” O co poszło?