Sportowiec chciał przykozaczyć i pogłaskać lwa. Król zwierząt pokazał mu kto tu rządzi [VIDEO]

REKLAMA

Głaskanie lwów to nie przelewki. I całe przedsięwzięcie może skończyć się tragicznie. Przekonał się o tym walijski rugbysta. Podczas podróży do Republiki Południowej Afryki Scott Baldwin postanowił się zbliżyć do zwierzęcia. Myśląc, że nic mu nie grozi bezmyślnie spróbował pogłaskać parusetkilogramową bestie. Co z tego wynikło, zobaczcie sami.

Podczas zwiedzania rezerwat Baldwin wraz z kolegami podziwiali drapieżne zwierzęta. Rugbysta wyciągnął rękę za ogrodzenie i pogłaskał lwa.

REKLAMA

Zobacz też: Emerytowani bokserzy postanowili rozstrzygnąć spór na ringu. Dziś sensacyjna walka 62-latka z 72-latkiem [VIDEO]

I to był jego błąd. Skończyło się to dla niego kontuzją ręki. Stan sportowca jest stabilny, a uraz okazał się niegroźny.

Jednak ta kontuzja nie pozwoliła mu wystąpić w meczy rugby. Za pomocą Twittera sportowiec przeprosił fanów, że nie mógł przez uraz wystąpić w meczu swojej drużyny Ospreys.

-Powinienem wiedzieć, że lew nie będzie zadowolony, że zanim mu się przedstawiłem to pogłaskałem lwicę – śmiał się przez łzy Scott  Baldwin.

Poniżej nagranie z tego nieprzyjemnego incydentu.

rmf24/ YouTube/ Wolność24

Zobacz też: Co tam się stało? Staranowane auto wjeżdża w pieszego. Ten znika za ekranem akustycznym, by po chwili spokojnie przejść przez ulicę [VIDEO]


Zobacz też: Przerażający widok! Australijka nagrała walkę dwóch węży walczących o wodę w domowym prysznicu [VIDEO]

Zobacz też: Game over! Islamski fanatyk chciał nagrać swoją akcję w stylu Call of Duty. Ale trafił na lepszego gracza [UWAGA – MOCNE VIDEO]

Czytaj też: Nie dostali darmowych hamburgerów w Macdonaldzie, rozwalili lokal z karabinów maszynowych [VIDEO]

Zobacz też: Szokujące nagranie. 120-kilogramowa sztanga spadła mu prosto na gardło [VIDEO]

REKLAMA