Największy twardziel polskiego kina twarzą akcji promującej środowiska LGBT. „Ramię w ramię po równość”

Bogusław Linda twarzą kampanii „Ramię w ramię po równość”/ PAP/ Facebook
REKLAMA

Największy twardziel polskiego kina Bogusław Linda dołączył do akcji sojuszników LGBT „Ramię w ramię po równość”, organizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii.

Ikona polskiego kina wystąpiła w krótkim spocie, w którym tłumaczy, dlaczego zdecydował się zaangażować w tę inicjatywę.

REKLAMA

„Miłość bardzo rzadko krzywdzi. Jeżeli ludzie się kochają, to jest absolutnie ich prywatna sprawa i nie nam wtykać w to nos. Człowiek jest człowiekiem w każdym momencie i trzeba mu na to pozwolić”

Czytaj też: Korwin-Mikke ostro masakruje socjalistów w Parlamencie Europejskim. „Proszę nie obrażać swoich kolegów z pracy” [VIDEO]

„Zwłaszcza jeżeli nie robi nic złego drugiemu człowiekowi. (…)Przekaz, jaki może wynikać z naszej rozmowy, do chłopaków i dziewczyn, którzy nie akceptują takiej miłości, jest tylko taki, żeby wyszli ze skorupy i nie wstydzili się czasem tego, aby spojrzeć na drugiego człowieka i popatrzeć, a może to jest fajny kumpel albo fajna kumpela. Czasami szkoda życia, a można spotkać bardzo ciekawych ludzi” – powiedział Bogusław Linda.

Spytano się również „Bruna” z filmu Psy czy miał propozycję zagrania osoby homoseksualnej? ”

Czy ktoś proponował mi zagranie geja? Wydaje mi się, że był taki moment w moim życiu i był to Janusz Zaorski. Ale nie wiem dlaczego zrezygnował z tego. Według mnie nadawałem się!

Poniżej nagranie w który Bogusław Linda tłumaczy dlaczego wsparł akcję „Ramię w ramię po równość”.

Przeczytaj też: 18 ofiar śmiertelnych i ponad 20 rannych karambolu. Wszytko przez mgłę. Samochody płonęły jak zapałki [VIDEO]

Facebook/ Wolność24

REKLAMA