Takie rzeczy tylko w Australii. Kangury przeskakują skrzyżowanie na czerwonym świetle. Jeden z nich jest chyba pijany [VIDEO]

REKLAMA

Z kangurami w Australii jest jak z niedźwiedziami w Rosji. Obcokrajowcy są przekonani, że te zwierzęta chodzą tam po ulicach. I to jest w zasadzie prawda.

Dowodem na to może być to nagranie. Samochody stoją przed skrzyżowaniem, kiedy z pobliskiego parku wyłaniają się dwie postacie. Pędzą z dużą prędkością. Po chwili widać już wyraźnie, że to kangury.

REKLAMA

Zwierzęta z impetem wskakują na środek skrzyżowania. Jedno z nich pokonuje je bez problemu, ale drugie ma wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. W pewnym momencie wywala się na asfalcie jak długie.

„Ten kangur był chyba pijany” – skomentował na FB jeden z internautów. Inni z kolei martwili się, że powszechne na świecie stereotypy o Australii znów znalazły potwierdzenie.

Czytaj też: Popek zabiera głos w sprawie dziewczyny która traci wzrok przez tatuaż. „Chciała mieć oczy jak on”. Ostre wezwanie do fanów

Warto przeczytać: Polityczne knury w szambie. Agenci służb grożą Clintonom i byłemu wiceprezydentowi u Obamy ujawnieniem ich obrzydliwych sekretów [WIDEO]

Zobacz też: „Śmierć wrogom ojczyzny – wbijcie to sobie do waszych łbów”. Max Kolonko pokazuje prezydentowi, jak trzeba rozmawiać z eurokratami [VIDEO]

REKLAMA