Przedsiębiorstwo Holokaust czyli polityka w działaniu. Jak bardzo Polacy powinni bać się roszczeń żydowskich? Wywiad ze Stanisławem Michalkiewiczem

Stanisław Michalkiewicz. / fot. Wolnosc24
Stanisław Michalkiewicz. / fot. Wolnosc24
REKLAMA

12 grudnia, a więc następnego dnia po zaprzysiężeniu przez pana prezydenta Dudę pana Mateusza Morawieckiego na premiera rządu Rzeczypospolitej, Senat Stanów Zjednoczonych zaaprobował Akt S.447, zatytułowany „Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST)”, dotyczący między innymi roszczeń wysuwanych wobec Polski przez żydowskie organizacje przemysłu holokaustu, a także przez Izrael, którego władze w roku 2011, do spółki z Agencją Żydowską, utworzyły zespół HEART, mający na celu doprowadzenie do zrealizowania żydowskich roszczeń majątkowych na obszarze Europy Środkowej. Roszczenia te dotyczą tzw. mienia bezspadkowego, a więc mienia, którego zmarły właściciel ani nie pozostawił spadkobierców ustawowych, ani testamentu.

Z redaktorem Stanisławem Michalkiewiczem rozmawia Rafał Pazio.

REKLAMA

Dlaczego to Amerykanie podejmują opisywaną przez Pana inicjatywę związaną z senackim aktem 447, a nie na przykład państwo Izrael?

Państwo Izrael nie miałoby takiej siły przebicia. Izrael pewnie różne rzeczy może robić, ale samodzielnie może tylko groźnie kiwać palcem w bucie. Jeżeli posłuży się taką dźwignią, jak nacisk Stanów Zjednoczonych, każdego może zmiażdżyć.

Prezydent Donald Trump zapewne dostanie do podpisania dokumenty, które powstaną na skutek przyjętego w amerykańskim senacie rozwiązania. A przecież, kiedy był w Polsce wypowiadał się o nas z szacunkiem. Czy zadrży ręka prezydentowi Stanów Zjednoczonych?

Pozbawiony złudzeń ksiądz biskup Ignacy Krasicki napisał taką bajkę pod tytułem „Przyjaciele”, gdzie pojawia się morał, że „wśród serdecznych przyjaciół,psy zająca zjadły”. Stany Zjednoczone są naszym najważniejszym sojusznikiem, podobnie jak były nim w roku 1945, ale sprzedały nas Stalinowi, podobnie jak sprzedaje się krowę. Zdaje się, że sytuacja się powtarza. Co prezydent Trump z tego będzie miał, to jest inna sprawa. Widać wyraźnie, że robi wszystko, żeby udelektować Żydów.

CZYTAJ DALEJ

REKLAMA