Kelnerom z Kalifornii, którzy podadzą klientom plastikową słomkę do picia napoju już niedługo grozić będzie więzienie i grzywna.
Demokraci w kalifornijskiej Izbie Reprezentantów zamierzają wprowadzić w stanie nowe prawo dotyczące plastikowe słomek. Odpowiedni projekt przedłożył już ich lider niejaki Ian Calderon.
Otóż kelner, który poda klientowi, bez jego wyraźnego żądania, plastikową słomkę do wypicia napoju, może zostać skazany na pół roku więzienia i 1000 dolarów grzywny.
– Musimy uświadomić wszystkich w sprawie jednorazowych plastikowych słomek – napisał Calderon w oświadczeniu dla mediów. – Mają one szkodliwy wpływ na naszą ziemię, wody i ocean.
Calderon nie jest jedynym, który wymyśla takie rzeczy. Już w ubiegłym roku władze kalifornijskich San Luis Obispo i Davis wprowadziły przepisy, iż słomki mogą być podawane tylko na żądanie.
W Seattle o lipca będzie obowiązywał zakaz podawania rurek i plastikowych sztućców.
Inicjatywę Demokratów poparł dziennik „Los Angeles Times”, który w specjalnym artykule poświęconym rurkom pisze, iż jeśli je za mocno ssać, to wokół ust mogą powstać zmarszczki.
W lokalnej telewizji emitowane jest nawet wideo propagujące pomysł karania więzieniem za podanie plastikowej rurki. Na filmiku widać jak ośmiornica policzkuje klienta, który rurkę ssie.
W internecie prowadzona jest też akcja propagandowa – „Uwolnimy się Od Słomek”, której pomysłodawcą jest 16-latek Milo Cress.
Ma ona poparcie kalifornijskiego oddziału Krajowego Stowarzyszenia Restauratorów. Postuluje się m.in by rurki jednorazowe produkować z papieru, co będzie kosztowało jedynie 8 razy więcej, albo wprowadzić rurki wielokrotnego użytku – szklane, albo metalowe.
Zobacz też: Nareszcie! Niemki mają nowy sposób na gwałty. Zobacz pancerne majtki z szyfrem i alarmem [VIDEO]
