Dantejskie sceny na ulicach stolicy. Zwolennicy opozycji walczą z wojskiem! [VIDEO]

wybory opozycja wojsko
Protesty w Hondurasie. / fot. PAP
REKLAMA

Masowe protesty w stolicy Hondurasu, gdzie na ulice musiało wyjść wojsko. Wszystko po wyborach prezydenckich, w których na drugą turę wybrany został Juan Orlando Hernández. Spowodowało to wyjście na ulice zwolenników opozycji.

Prezydent Hernandez wygrał wybory w listopadzie, a opozycja zgłaszała wiele zastrzeżeń co do uczciwości wyborów. Teraz prezydent-elekt stał się prezydentem po złożeniu przysięgi w Tegucigalpa, a tego samego dnia na ulice wyszli zwolennicy opozycji.

REKLAMA

To nie pierwsze takie protesty. Od czasów wyborów w wyniku zamieszek zginęło już 30 osób, także teraz do interwencji użyte zostało wojsko. Opozycja oskarża prezydenta o wprowadzanie „wojskowej dyktatury”.

Czytaj więcej: To była rutynowa kontrola. Policjanci znaleźli rekordową ilość śmiertelnego narkotyku. Mógł zabić miliony osób

Protestujący blokowali drogi dojazdowe do placu, na którym odbywało się zaprzysiężenie, a wojsko użyło armatek wodnych i gumowych kul.

Juan Orlando Hernández po raz pierwszy wygrał wybory w 2013 roku, teraz został wybrany na drugą kadencję.

Hernandez to socjalista z Partii Narodowej Hondurasu. W trakcie pierwszej kampanii wyborczej wygrał między innymi dzięki hasłom: pomocy najbiedniejszym, dostęp do edukacji dla wszystkich obywateli, a także zwiększenie uprawnień policji dla walki z przestępczością.

Warto przeczytać: Niesamowita akcja na Nanga Parbat. Polscy ratownicy czekają już z Revol na helikopter. Potwierdzają się tragiczne informacje o Mackiewiczu

Źródło: BBC/nczas.com

REKLAMA