
Szef „Polskiego Himalaizmu Zimowego”, Janusz Majer podczas rozmowy z Polsat News przekazał informacje które otrzymał od Elizabeth Revol na temat stanu w jakim znajdował się Tomasz Mackiewicz. Polak miał znajdować się w stanie który określono jako 'agonalny’.
Majer potwierdził, że zgodnie z relacją Elizabeth Revol, Mackiewicz był w bardzo ciężkim stanie, wręcz agonalnym, kiedy rozstawał się z Elizabeth.
Zobacz także: Strzelanina w trakcie nocnej zabawy. Nie żyje co najmniej 14 osób
Niestety ratownikom udało się uratować jedynie Revol, o czym poinformował jej partner, Ludovic Giambiasi.
Decyzja zespołu Ratunkowego: Urubko i Bielecki zejdą na dół z Elisabeth. Jutro rano o około 10, jeśli pogoda pozwoli, cała piątka zostanie przewieziona helikopterem do Skardu. Ratunek dla Tomasza jest niestety nie możliwy – ze względu na pogodę i wysokośc stanowiłby zagrożenie życia dla ratowników. To straszna i bolesna decyzja. Jesteśmy w głębokim smutku. Wszystkie nasze myśli płyną teraz do rodziny i przyjaciół Tomka. Płaczemy – napisał na Facebooku.
Warto przeczytać: Tragiczne wiadomości z Nanga Parbat. To koniec akcji ratunkowej Tomasza Mackiewicza
Janusz Majer w rozmowie z Polsat News: #Revol mówiła, że Polak był w stanie prawie agonalnym kiedy się rozstawali. #NangaParbat #TomaszMackiewicz
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) January 27, 2018