To byłaby totalna głupota! Donald Trump chce wprowadzić nowe podatki. Sekretarz skarbu potwierdził, że „bardzo mu się podobają”

Trump Prezydent Prezent
Prezydent USA Donald Trump. / fot. PAP/Kevin Dietsh
REKLAMA

Prezydent Donald Trump może posunąć się naprzód z krajowym podatkiem od sprzedaży internetowej, zasygnalizował jego sekretarz skarbu. Może to mieć duży wpływ na sposób, w jaki Amerykanie robią zakupy i ile za nie płacą.

Przemawiając przed Senacką Komisją Bankową w tym tygodniu, sekretarz skarbu USA Steve Mnuchin powiedział, że istnieją fragmenty proponowanego krajowego podatku od sprzedaży internetowej, które Trumpowi „bardzo się podobają”. Dodał, że prezydent chce formalnego wniosku, a następnie rozpocznie prace nad ustawą.

REKLAMA

Uważam, że prezydent zasadniczo popiera ideę pewnego rodzaju podatku od sprzedaży, a my z niecierpliwością oczekujemy współpracy z wami i innymi osobami – powiedział Mnuchin, według Washington Times.

Zobacz też: Tego naprawdę boją się Żydzi! Słynny „łowca nazistów” powiedział to wprost: Żydzi byli wśród ludobójców!

Krajowy podatek od sprzedaży internetowej jest od lat gorącym tematem. Niektórzy twierdzą, że jest to absolutnym wymogiem, inni, że to niesprawiedliwa koncepcja. Zwolennicy podatku twierdzą, że obecne prawo zapewnia korzyści detalistom, którzy głównie sprzedają produkty online, ponieważ muszą jedynie pobierać podatek od sprzedaży w państwach, w których mają znaczną fizyczną obecność.

Prawie każdy, oprócz skupionych na sobie i wrażliwych na koszty konsumentów , dostrzega zalety podatku od sprzedaży online, o ile jest on łatwy do obliczenia i zebrania. Ujednolicony krajowy system podatku od sprzedaży uprościłby administrację i znacznie przyczyniłby się do wyrównania szans – powiedział Greg Girard, analityk ds. Handlu detalicznego w IDC.

Zobacz też: Oto najnowsza broń Chińczyków. Pokonali w USA w tym wyścigu zbrojeń. To przyszłość na polu walki

Zauważył również, że sprzedaż Amazon jest już opodatkowana w wielu, jeśli nie w większości państw, z uwagi na krajową sieć centrów dystrybucji, sklepy Whole Foods i supermarkety.

Według Washington Times, który przytoczył szacunek Urzędu ds. Odpowiedzialności Rządowej, dzięki podatkom  władze stanowe i lokalne mogłyby rocznie pozyskać od 8 do 13 miliardów dolarów.

Obecnie możesz oszczędzić pieniądze na wielu zakupach online, nie płacąc podatku obrotowego. Będąc zmuszonym do płacenia podatku od sprzedaży internetowej, sprzedawcy detaliczni prawdopodobnie przeniosą te koszty na konsumentów. Koszt zakupu produktów przez Internet może znacznie wzrosnąć.

Zakładając, że krajowy podatek od sprzedaży online stanie się rzeczywistością, co by to oznaczało dla kupujących online?

Zobacz też: Indeks Wolności Gospodarczej – Polska bez zmian, a nawet trochę lepiej

Nie jest to łatwe pytanie. Wszystko zależy od tego, co przyniesie rynek, jak podatek zostanie skonstruowany, od jego stawki i od tego, ile kosztują decyzje kupującego – mówi Girard.

Nadal nie wiadomo, czy i kiedy ustawa wejdzie w życie.

Źródło: foxnews.com

REKLAMA