Na terenie polskiego oddziału firmy Amazon w Szczecinie-Kołbaskowie znaleziono martwego pracownika. „To pierwszy przypadek śmierci naszego pracownika od 2014 roku” – mówi rzeczniczka Amazona na Polskę.
Jak czytamy w Money.pl do zdarzenia doszło w sobotę wczesnym rankiem.
– „Dzienna zmiana musiała czekać na zewnątrz, aż policja, prokuratura i pogotowie skończą czynności. Potem w pracy, ze względu na żałobę, nie było muzyki” .
Czytaj też: Do Polski przyjeżdża minister oświaty Izraela. Chce nas uczyć historii o polskim udziale w Holocauście
Jak podaje strona Amazon.pl, nocna zmiana w szczecińskim zakładzie kończy pracę o 4:30. Poranna zaczyna półtorej godziny później.
Osoba, która zmarła to prawdopodobnie Pan Stanisław, miał 69 lat i pracował w Amazonie zaledwie od ośmiu dni.
-„Na tym etapie wykluczyliśmy udział osób trzecich” – mówi aspirant sztabowy Iwona Grefenheim z policji w Policach.
– „Jest nam bardzo przykro, że jeden z naszych kolegów zmarł w ostatnią sobotę. Pan Stanisław, mimo że pracował u nas kilka dni, był ważnym członkiem zespołu.”
-„Nasze myśli i modlitwy są z rodziną i bliskimi zmarłego w tym bardzo trudnym czasie” – mówi Marzena Więckowska, rzecznik prasowy Amazon Polska.
– Prokuratura prowadzi postępowanie, które ma ustalić wszystkie okoliczności związane z tym zgonem – dodaje rzecznik prasowa szczecińskiej prokuratury, Joanna Biranowska-Sochalska.
Czytaj też: Norwescy olimpijczycy z nazistowskimi symbolami na uniformach? Szykuje się skandal w Pjongczangu
Nczas/ GS24.pl/ Money.pl