„Jeśli wygram, to wyrzucę pół miliona imigrantów z kraju!” Wybory już 4 marca

Matteo Salvini i imigranci/foto: wikipedia
Matteo Salvini i imigranci/foto: wikipedia
REKLAMA

Matteo Salvini przywódca prawicowej Ligi Północnej zapowiedział, że jeśli Włosi zdecydują się oddać swój głos na jego ugrupowanie, to po zwycięstwie rozpocznie deportacje imigrantów. Chodzi 500 tys. osób. Lider obiecał, że Włochy, tylko w ciągu pierwszego roku, opuści 100 tys. ludzi. Przeciw jego deklaracjom protestują przedstawiciele organizacji pomagających imigrantom.

Wybory we Włoszech odbędą się już 4 marca. Wszystko wskazuje na to, że obywatele nie poprą aktualnie rządzących krajem władz centrolewicowych.

REKLAMA

Zgodnie z sondażem przeprowadzonym w połowie lutego, największym poparciem cieszy się prawicowa koalicja, w skład której wchodzi właśnie Liga Północna Salviniego oraz m.in. Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego. Łącznie ugrupowania te mogą się cieszyć ponad 37 proc. poparciem.

Zachodnie i lewicowe media krytykują Salviniego za składanie populistycznych i nierealnych propozycji. Jego ostatnia obietnica wzbudziła we Włoszech prawdziwą burzę. Polityk zapowiedział, że jeśli wygra wybory, to rozpocznie deportacje imigrantów. Łącznie z kraju wyrzuci 500 tys. osób.

SPRAWDŹ: Zakłamani niemieccy historycy przyłączają się do nagonki na Polskę

Jak tłumaczy, Włosi nie są rasistami, ale nieodpowiedzialna polityka migracyjna powoduje wiele problemów. Tymczasem obywatel mają wiele problemów ekonomicznych i to oni w pierwszej kolejności powinni otrzymać pomoc państwa.

Zapowiedzi lidera LN wzbudziły ostry sprzeciw lewicowych organizacji wspierających imigrantów. Ich zdaniem warunki, w jakich często żyją uchodźcy, są nieludzkie.

ZOBACZ: Wyższy od wieży Eiffla i Pałacu Kultury. Powstanie drewniany drapacz chmur [VIDEO]

Jednym z głównych problemów, z jakimi mierzą się włoskie władze centralne i lokalne to kwestia zapewniania uchodźcom miejsc do życia. Brakuje mieszkań a ośrodki dla imigrantów są przepełnione.

Z tego powodu Włochy, podobnie jak Grecja, mocno naciskały na państwa grupy Wyszehradzkiej, by zgodził się na obowiązkową relokację uchodźców.

PRZECZYTAJ: Rosja oficjalnie przyznaje, że Amerykanie zabili jej obywateli w Syrii

Źródło: express.co.uk/wolnosc24.pl

REKLAMA