W czwartek Włodzimierz Putin poinformował o rakietach nowej generacji Sarmata ICBM, które mogą przenieść ładunki w dowolne miejsce na Ziemi i ominąć tarcze rakietowe. Dzień wcześniej amerykański Departament Obrony pokazał siejący zniszczenie samolot Herkules, który jakiś geniusz od PR nazwał „Aniołem Śmierci”.
Pentagon i Kreml od dawna prowadzą wojnę propagandową prześcigając się w pokazywaniu w mediach społecznościowych swych możliwości militarnych.
W czwartek, występując przed Zgromadzeniem Narodowym Federacji Włodzimierz Putin poinformował, iż Rosja ma nową generację rakiet zdolnych uderzyć w każde miejsce na Ziemi.
– Nie chcieli nast słuchać, ale teraz będą – powiedział Putin odnosząc się do amerykańskich komentarzy o skuteczności tarczy antyrakietowej.
Pentagon był najwyraźniej przygotowany na to, iż Putin się czymś pochwali, więc jeszcze w środę przypomniał światu o swych samolotach Herkules.
„Her-cu-les, Her-cu-les! Nie chcielibyście być na drugim końcu działek tej maszyny zwanej „Aniołem Śmierci” – napisał Departament Obrony na Twitterze.
Od pochwał za pokazanie śmiercionośnej maszyny szybko przeszło do szyderstw i oburzenia.
Komentatorzy szybko skojarzyli, że Anioł Śmierci” to pseudonim, który nadano nazistowskiemu zbrodniarzowi doktorowi Josefowi Mengele, który dokonywał eksperymentów medycznych na więźniach, w tym dzieciach, obozów koncentracyjnych.
Szybko też przypomniano, iż z takiego samolotu dokonano masakry szpitala w afgańskiej prowincji Kunduz.
W trwającym 30 minut ataku przeprowadzonym w październiku 2015 roku zginęło 30 pacjentów, lekarzy i pracowników szpitala prowadzonego przez organizację „Lekarze bez Granic”.
Wtedy tłumaczono to błędem ludzkim.
Maszyny AC-130 Herkules służą w amerykańskiej armii od ponad 50 lat. Poczatkowo przewidziana jako samolot transportowy zmieniony został w prawdziwą śmiercionośną powietrzną fortecę i wsparcie dla wojsk lądowych.. Umieszczone w niej działka nowej generacji sieją prawdziwe spustoszenie na polu walki.
Na efektowny filmie zamieszczonym przez Departament Obrony widać jak Herkules strzela flarami.
Zobacz też: Będzie nowa Zimna Wojna? NATO odpowiada Rosji. „Wielokrotnie dawaliśmy to do zrozumienia”
Her-cu-les, Her-cu-les!
You don’t want to be on the receiving end of this gunship, aka the Angel of Death. pic.twitter.com/r5sN6c7g4I— U.S. Dept of Defense (@DeptofDefense) 28 lutego 2018