„Ten człowiek i jego córka są praktycznie martwi. Nie można ufać ani jednemu słowu Putina.” Mocne słowa twórcy najsilniejszej trucizny świata

Władimir Putin. Foto: Sputnik/PAP/EPA
Władimir Putin. Foto: Sputnik/PAP/EPA
REKLAMA

Niesłychanie ostro o chemicznym ataku na byłego wyższego oficera wywiadu rosyjskiego i na jego córkę wypowiedział się jeden z twórców użytej w tym przypadku broni chemicznej „nowicjusz”.

„Nigdy nie przypuszczałem, nawet w najgorszych snach, że substancja chemiczna, która została opracowana z moim udziałem, stanie się bronią terrorystyczną. Teraz Rosja niestety dowiodła, że jest krajem terrorystycznym” – powiedział Wił Mirzajanow, jeden z twórców „nowiczoka”, środka trującego o działaniu nerwowo-paralitycznym.

REKLAMA

„Nnowicjusz” został użyty do otrucia Siergieja Skripala i jego córki.

Czytaj też: „Rosjanie mogą użyć broni chemicznej w Nowym Jorku i innych miastach.” Biały Dom wydał oświadczenie w sprawie ataku w Wielkiej Brytanii

„Kreml oczywiście zaprzecza, jak wszyscy kryminaliści, ale to nic nie znaczy. Nie można ufać ani jednemu słowu Putina” – powiedział Wił Mirzajanow, który przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj też: Rozkręca się spirala konfliktu. Rosyjski MSZ oskarża Londyn o wybranie konfrontacji i zapowiada odwet. Brytyjski ostrzega przed podróżami do Rosji. May: „Będziemy traktować szpiegów jak terrorystów”

„Ten człowiek i jego córka są praktycznie martwi. Nawet jeśli przeżyli, nie będą już w stanie dojść do siebie” – dodał.

66-letni Siergiej Skripal to były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który w przeszłości był skazany w Rosji za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii oraz towarzysząca mu 33-letnia córka Julia zostali 4 marca przewiezieni w stanie krytycznym do szpitala, gdy stracili przytomność w czasie zakupów w centrum handlowym w mieście Salisbury na południowy zachód od Londynu.

Nowiczok to podobno najsilniejsza na świecie broń chemiczna. Wił Mirzajanow uważa, że 2 gramy tej substancji potrafi zabić pół tysiąca ludzi.

Władze Rosji we wrześniu 2017 r. ogłosiły, że zlikwidowały całą broń chemiczną, ale nikt normalnie myślący nie powinien trakować tej deklaracji poważnie.

Źródło: TVP Info

REKLAMA