Kibole robią sobie zdjęcie z siekierami i maczetami! Zapowiadają kolejne krwawe ataki na kibiców Cracovii!

Kibole z meczetami i siekierami pozują do zdjęcia i zapowiadają kolejne mordy/ Facebook: Młoda Ferajna
Kibole z meczetami i siekierami pozują do zdjęcia i zapowiadają kolejne mordy/ Facebook: Młoda Ferajna
REKLAMA

Około 20 mężczyzn w kominiarkach, którzy wymachują trzymanymi w dłoniach maczetami, siekierami i pałkami zrobiło sobie zdjęcie w środku dnia. Na Facebooku podpisali to zdjęcie tak: „Miłosz był pierwszy, następni w kolejce. Młoda Ferajna odetnie wam ręce„. Tekst nawiązuje do zabójstwa Miłosza Bieguna, który 1 lutego został zamordowany od ciosów maczetami i siekierami.

To skandaliczne zdjęcie pojawiło się na facebookowym profilu „Młodej Ferajny” przedstawiającej się jako „Armia Białej Gwiazdy”, czyli ultrasi Wisły Kraków.

REKLAMA

Jak informują internauci zrobiono je w Parku Tysiąclecia w Krakowie. Kibole pozują do zdjęcia trzymając maczety, pałki czy siekiery.

Opis fotografii: „Miłosz był pierwszy następni w kolejce Młoda Ferajna odetnie wam ręce!„, nawiązuje do niedawnego zabójstwa Miłosza Bieguna. To zabójstwo 18-latka wstrząsnęło Krakowem.

Czytaj też: Szokujące dane! Polacy żyją coraz krócej. W 2017 roku zmarło rekordowo dużo osób

Młodego chłopaka napadło 10 napastników w kominiarkach i czarnych kurtkach z emblematami klubu piłkarskiego Wisła Kraków. Chłopak zginął od ciosów nożami, maczetami i siekierą.

Bezwzględni bandyci odcięli mu rękę na wysokości łokcia. To okrucieństwo spotkało go bo był kibicem Cracovii! Do tej pory zarzuty zabójstwa przedstawiono dwóm osobom.

Jak do tego skandalicznego zdjęcia odniosła się sama policja? „Może być pomocne w śledztwie dotyczącym zabójstwa Miłosza B.” – mówi Wirtualnej Polsce mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

„Możemy mieć tu do czynienia z namawianiem do popełnienia przestępstwa. Każdą taką sprawą się zajmujemy. Dążymy do ustalenia sprawcy, który to zamieścił w internecie.”

„Kontaktujemy się z administratorami portalu, by pozyskać dane użytkownika. Jeśli uda się ustalić osobę, która to zamieściła, konieczne jest przesłuchanie. Policjanci stale monitorują internet pod kątem zamieszczanych tam nielegalnych treści” – mówi Gleń portalowi wp.pl.

W niedawnym wywiadzie ojciec zamordowanego krytykował opieszałość policji, która przed dwa miesiące zatrzymała tylko cztery osoby, a zarzuty zabójstwa postawiła dwóm z nich. Większość członków grupy, która ścigała Miłosza ulicami Krakowa, nadal jest na wolności.

Przeczytaj też: Wzywa Zuckerberga do ustąpienia z fotela prezesa Facebooka. Nowy Jork stracił miliard dolarów

Źródło: o2.pl/ policja.pl/ Facebook/NCzas

REKLAMA