Prezes grupy Atlas masakruje polskie prawo i system gospodarczy: „Firmy każdego dnia walczą o przetrwanie”

Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Henryk Siodmok, prezes grupy Atlas, udzielił wywiadu magazynowi „Forbes”, w którym mówi wprost, że panujący w Polsce system gospodarczy to przejaw wewnętrznego kolonializmu.

Narzuty podatkowe na pracę wynoszą 64 proc., małe firmy walczą o przetrwanie, płacąc ludziom pod stołem. Obecny system podatkowy to wewnętrzny kolonializm (…) on powstał przy ulicy Wiejskiej – mówi Siodmok.

REKLAMA

Prezes Atlasa odniósł się do tego, że polskie prawo często sprzyja dużym podmiotom gospodarczym, a tych małych gnębi.

98 proc. podmiotów gospodarczych w Polsce ma przychody roczne poniżej 5 mln zł (…) te firmy każdego dnia walczą o przetrwanie – mówi.

Generalnie wszelkie daniny. Na przykład składki ZUS cały czas rosną, w tym roku stanowią już 1350 złotych. Jeżeli dodamy do nich podatek dochodowy, to wyjdzie nam, że małe firmy oddają od 35 do 70 proc. swoich przychodów państwu w formie danin – tłumaczy Siodmok.

Czytaj też: „Rosyjska gospodarka była na skraju katastrofy.” Premier Miedwiediew oskarża Zachód o próbę wypchnięcia Rosji z polityki światowej

Za jakim systemem gospodarczym opowiada się prezes Atlasa? Za umożliwiającym małym firmom szybszy rozwój, uwalniającym potencjał milionów polskich przedsiębiorców. Z podmiotów, które dominują w polskiej gospodarce, należy maksymalnie zdjąć obciążenia administracyjne.

Siodmok jako warte uwagi wymienia między innymi Centrum im. Adama Smitha czy Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Polski. Jego zdaniem na początek opodatkowanie pracy powinno zostać obniżone do 25 procent.

Wśród proponowanych zmian wymienia między innymi zmianę podatku dochodowego dla firm na przychodowy, czy obniżenie stawki VAT do 19 procent. Siodmok wspomniał też o odwołaniach stosowanych przez premiera Morawieckiego do chrystianizacji Europy.

Każdy z nas otrzymuje od Boga talenty i może rozwijać je przez pracę. U nas musi to często robić, łamiąc prawo (…) Czy my sobie zdajemy z tego sprawę, jakie piekło stworzyliśmy w naszym kraju milionom ludzi? – mówi.

Podatki powinny pełnić tylko funkcję fiskalną, a nie redystrybucyjną czy motywacyjną. Dlatego podatki powinny być proste. Jestem przeciwny ulgom podatkowym, które zakłócają konkurencję, a tak naprawdę niczego nie powodują – słusznie zauważa Siodmok.

Warto przeczytać: Morawiecki obniży podatki firmom? To ściema! Zobacz dlaczego

REKLAMA