
Popularna sieć kawiarni ma poważne problemy. W Stanach Zjednoczonych policja prowadzi śledztwo pod kątem zainstalowania w toaletach kamer.
Policja wszczęła postępowanie po tym, jak w jednej z restauracji popularnej sieci w Atlancie znaleziono zainstalowaną w toalecie kamerę.
25-letni klientka sieci odnalazła ukrytą kamerę pod stołem do przewijania dzieci, we wtorek w mijającym tygodniu. Następnie zgłosiła to kierownikowi, a ten zawiadomił wyżej postawionych pracowników korporacji.
Władze przejrzały materiał zgromadzony przez kamerę, jak się okazało nagrała ona w sumie 25 osób, podczas pobytu w toalecie. Na nagraniach znaleźli się zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Jeden z policjantów z Atlanty w stanie Georgia dodał, że jakość wideo była słaba i nie zaobserwowano znaczenie. Jak na razie nie zidentyfikowano podejrzanych, nie wiadomo jeszcze, czy był to jednorazowy przypadek czy podobne zdarzenia miały miejsce gdzieś indziej.