Co tam się stało? Wulkan wybuchł prawie w ogródku [VIDEO]

Wulkan wybuchł mu prawie w ogródku/ YouTube
Wulkan wybuchł mu prawie w ogródku/ YouTube
REKLAMA

Co tam się stało? Na Hawajach trwa erupcja wulkanu Kilauea i nic nie wskazuje na to, by jego aktywność miała w najbliższym czasie osłabnąć. Jeden z mieszkańców nagrał jak lawa wystrzeliwuje ze szczeliny przed jego domem. 

Jak podaje Daily Mail ogromne niebezpieczeństwo stwarzają wybuchy z krateru. Do tej pory lawa wypływała ws równomiernym spokojnym tempie, ale wulkanolodzy alarmują, że w najbliższym czasie erupcje staną się dużo gwałtowniejsze.

REKLAMA

Czytaj też: Pogrzeb małego bohatera Alfiego Evansa już w poniedziałek. Rodzice dziękują za wsparcie wszystkim dobrym ludziom

Jak podają eksperci z krateru mogą wylatywać głazy i mniejsze odłamki skalne. Promień rażenia sięgnie kilometra.

Nad Hawajami tworzy się niebezpieczny wulkaniczny smog. Brak wiatru sprzyja koncentrowaniu się gazów. Według specjalistów United States Geological Survey mgła spływająca znad Kilauea może być groźna dla ludzkiego organizmu.

-„Mgła może podrażniać skórę, oczy, nos i gardło, powodując choroby układu oddechowego i bóle głowy u niektórych osób” – ostrzegają eksperci.

Kwaśne deszcze krzywdy skórze nie zrobią, ale mogą zabrudzić wodę pitną. A wtedy robi się już duży problem. Kwas siarkowy zawarty w opadach łatwo znajdzie drogę do zlewni deszczówki, z których często przy domach korzystają mieszkańcy Hawajów.

Sama śmiercionośna lawa wypływa nie tylko z krateru wulkanu, ale również ze szczelin w ziemi. I taką erupcję wulkanu nagrał jeden z mieszkaniowców wyspy.

Lawa zniszczyła kilkadziesiąt domów na wyspie Hawaiʻi. Ewakuowano około dwóch tysięcy osób, ale to zapewne jeszcze nie koniec.

Poniżej nagranie.

Przeczytaj też: Ajatollah Iranu grozi: „Zrównamy z ziemią Tel Awiw jak i Hajfę!”

Nczas.com/ o2.pl/ Daily Mail

REKLAMA