
Prezydent Andrzej Duda, który przebywa z kilkudniową wizytą w Stanach Zjednoczonych, złożył w środę po południu czasu miejscowego kwiaty pod Pomnikiem Katyńskim w Jersey City. Razem z prezydentem wiązankę składała Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda.
Prezydent Duda rozpoczął w środę pięciodniową wizytę w USA, w trakcie której weźmie udział w Nowym Jorku w debacie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i spotka się z Polonią w Chicago. Prezydentowi towarzyszy Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda. Para prezydencka wraca do kraju w niedzielę wieczorem.
Przeczytaj też: 10 zarzutów prokuratorskich dla byłego Komendanta Głównego Policji
Podczas uroczystości, która odbyła się po południu miejscowego czasu, obecny był m.in. burmistrz Jersey City Steven Fulop, z którym prezydent, po złożeniu kwiatów, krótko rozmawiał. Fulop podarował Dudzie miniaturę Pomnika Katyńskiego, którą jego twórca Andrzej Pityński wykonał w 1988 roku pracując nad monumentem, a następnie podarował ją miastu Jersey City. Fulop również złożył kwiaty pod pomnikiem.
Po ceremonii burmistrz Jersey City rozmawiał z dziennikarzami. Jak przekazał, jego rozmowa z prezydentem była otwarta i spontaniczna. Fulop poinformował, że otrzymał od polskiego prezydenta książkę, która opowiada historię Pomnika Katyńskiego; publikacja jest anglojęzyczna.
-„Prezydent podkreślił, że pomnik jest ważny dla społeczności polskiej i powinien być ważny dla wszystkich; powinien znajdować się w godnym miejscu. Powiedział, że wolałby, aby tu został, ale jeśli to nie jest możliwe, powinien stanąć w miejscu, które jest godne. Powiedziałem, że takie jest właśnie nasze zobowiązanie” – mówił Fulop.
Burmistrz podkreślił, że rozumie znaczenie dla społeczności polskiej samego pomnika i wizyty w tym miejscu polskiego prezydenta. Jak zaznaczył, chce by sprawa została zakończona w sposób satysfakcjonujący dla wszystkich stron.
W trakcie uroczystości w pobliżu Pomnika zebrała się grupa kilkudziesięciu mieszkających w USA Polaków, którzy wyrażali swój sprzeciw wobec jego przeniesienia. Dały się słyszeć okrzyki „Pomnik musi zostać!” oraz „Fulop przeproś !”
Władze Jersey City i społeczność polska osiągnęły w poniedziałek porozumienie w sprawie Pomnika Katyńskiego. Nowe miejsce, w którym stanie monument, znajduje się na nabrzeżu rzeki Hudson i jest oddalone o 60 metrów w kierunku południowym od jego dotychczasowej lokalizacji przy Exchange Place. Teren, na którym stanie, społeczność polska otrzyma w dzierżawę na 99 lat. Burmistrz Fulop nie podał terminu przeniesienia pomnika.
Przed południem w Nowym Jorku para prezydencka złożyła wizytę w Archiwum Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej (SWAP) w Ameryce. Prezydent z małżonką zwiedzili wystawę, obejrzeli zgromadzone eksponaty, a następnie spotkali się z zarządem i członkami Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.
Najcenniejsze zbiory archiwum to m.in. kartoteka osobowa ponad 20 tysięcy weteranów I i II wojny światowej, którzy byli lub są członkami SWAP. Duda jest pierwszym polskim prezydentem, który odwiedził tę najstarszą na świecie, samopomocową organizację zrzeszającą byłych polskich żołnierzy.
Kwatera SWAP znajduje się w Nowym Jorku, na Manhattanie w należącym do Okręgu 2. SWAP „Domu Weterana Polskiego” przy 119 East 15th Street. Mieści się tu również archiwum oraz od 1996 roku Muzeum Tradycji Oręża Polskiego.
Prezydent Andrzej Duda przed Pomnikiem Katyńskim. Po złożeniu kwiatów była krótka, bardzo chłodna rozmowa ze Stevenem Fulopem burmistrzem Jersey City. @AndrzejDuda miał mu powiedzieć, że pomnik powinien zostać na swoim miejscu. Jeżeli musi być przeniesiony to w godne miejsce. pic.twitter.com/Dv92Uz06fa
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) May 16, 2018
Przeczytaj też: Ratlerek szczeka na słonia, czyli Tusk atakuje Trumpa na Twitterze
Nczas.com/ PAP