
Wiedeńska policja aresztowała 35 osób tworzących wielki gang handlarzy i przemytników narkotyków. Większość to „szukający schronienia uchodźcy” z Północnej Afryki.
Gang imigrantów składał się głównie z Algierczyków i Marokańczyków. 35 przestępców posługiwało fałszywymi dokumentami. Policja odkryła, iż używali aż 78 rożnych tożsamości.
Wsród aresztowanych większość to”uchodźcy”, którzy wystąpili o azyl.
– Przestępcy pochodzą z Maghrebu, gdzie zostali specjalnie wynajęci, by przemycać narkotyki. To nie ma nic wspólnego z uchodźstwem. To zorganizowana przestępczość – mówił na konferencji prasowej pułkownik Georg Rabensteiner z wiedeńskiej policji.
Zobacz też: Burza w Bundestagu. Posłanka AfD: „Krajem tym rządzą idioci”
Narkotyki przemycane były z Włoch po czym rozprowadzane w Austrii. Rozbita grupa opanowała Wiedeń. Działali głównie w okolicy Prateru i przy kanale Dunaju.
Przestępcy do tego stopnia byli bezczelni i pewni siebie, że w mediach społecznościowych zamieszczali swe zdjęcia pozując z bronią na tle narkotyków. Policja niemal codziennie zatrzymywał drobnych handlarzy. Teraz udało się jej rozbić całą grupę i aresztować szefów gangu.
Zobacz też: Niemcy będą tyrać do siedemdziesiątki? Ktoś musi utrzymywać imigrantów