PILNE! Wałęsa robi chucpę w Sejmie. A przecież mógłby oddać swoją prezydencką emeryturę dla niepełnosprawnych

Lech Wałęsa na proteście niepelnosprawnych. Fot. twitter
Lech Wałęsa na proteście niepelnosprawnych. Fot. twitter
REKLAMA

– Powinniśmy być z wami solidarni i was zrozumieć – mówił b.prezydent Lech Wałęsa, który w poniedziałek spotkał się z protestującymi od 18 kwietnia w Sejmie osobami niepełnosprawnymi. Zadeklarował, że chciałby wnieść „jakiś wkład” do ich „walki”. Jednak nie zaoferował wkładu finansowego.

Protestujący zaapelowali do Wałęsy, aby z nimi został.

REKLAMA

„Chciałbym wnieść jakiś wkład do waszej walki” – zadeklarował Wałęsa podczas spotkania. Był prezydent podkreślił, że nie należy do żadnej partii i nie chciałby, żeby jego wizyta w Sejmie była „wykorzystywana politycznie”.

„Mówią, że należało załatwiać te sprawy wtedy, kiedy byłem prezydentem. Otóż oświadczam tym mądralom, że w tamtym czasie ja więcej nie mogłem zrobić” – stwierdził.

„Powinniśmy z wami być solidarni i was zrozumieć, i w zależności od porządkowania Polski, nabierania jakiegoś rytmu i dobrobytu powinniśmy powiedzieć o waszych potrzebach i wykazywać się tu solidarnością i mądrością. Na razie to się nam nie udaje” – dodał Wałęsa. (PAP)

Fulop chce na… ambasadora do Polski. I zapowiada, że nie przeprosi

REKLAMA