Amnesty International wspiera aborcję. Szokujące video

Logo Amnesty International i osoby LGBT/ foto: Twitter/kilokartofli.pl
Logo Amnesty International i osoby LGBT/ foto: Twitter/kilokartofli.pl
REKLAMA

Poranne mdłości i zapach jedzenia. Niemożność pomalowania sobie paznokci u stóp – to tylko niektóre z wad bycia w ciąży, jakie podają bohaterki spotu irlandzkiego Amnesty International. Kampania ma na celu skłonienie mieszkańców wyspy do głosowania za liberalizacją przepisów dotyczących aborcji.

Amnesty International, która ma za zadanie obronę praw człowieka, już od dawna udowadnia, że stała się lewacką organizacją walczącą o bardziej „postępowy” świat. Przykłady można mnożyć. Od zupełnego braku reakcji na śmierć Alfiego Evansa, przez wsparcie marszu równości, po kampanię zachęcającą do pełnej legalizacji aborcji.

REKLAMA

W Irlandii od wielu tygodni trwa bardzo żywiołowa debata dotycząca liberalizacji prawa aborcyjnego. Aktualne przepisy pozwalają na usunięcie dziecka, jeśli występuje zagrożenie życia matki. Na początku czerwca obywatele mają zagłosować, za utrzymaniem lub zniesieniem 8. poprawki do konstytucji, która zrównuje prawa płodu i matki. Jeśli zwyciężą zwolennicy liberalizacji, rząd ma przygotować nowe rozwiązania prawne.

ZOBACZ: Uchodźcy na ciężarówki. Aktywizacja zawodowa w Niemczech

Przez wiele lat Irlandia karała, raniła, szkodziła i pozostawiała kobiety samymi sobie, więc to sprawa empatii i współczucia – twierdzą przedstawiciele Amnesty International. Kobiety nie mają kontroli nad swoimi ciałami, nawet w kluczowych momentach w życiu, podczas gdy mężczyźni tak; jest to więc sprawa równości – dodają.

Organizacja przedstawiła kontrowersyjny materiał video, w którym zachęca się kobiety do głosowania za zniesieniem 8. poprawki.

Według niedawnych badań opinii publicznej irlandzkie społeczeństwo jest raczej przekonane do zmian. W sondażu przeprowadzonym 9 maja 45 proc. ankietowanych stwierdziło, że zagłosuje za zmianą prawa. 34 proc. oświadczyło, że jest przeciwko. 18 proc. Irlandczyków pozostaje niezdecydowanych.

Źródło: YT/theweek.co.uk

REKLAMA