
REKLAMA
Po twitterach i fejsach gruchnęła informacja, że PiS-owskie psy gończe prześladują pisarza Szczepana Twardocha za jego konszachty z Ruchem Autonomii Śląska. Szybko jednak okazało się, że siepacze są nie z tej partii co trzeba, bo afera… miała miejsce 4 lata temu.
Do Twardocha zaczęli się zwracać funkcjonariusze PO z propozycją pomocy, by dowiedzieć się, że to właśnie oni prześladowali pisarza… Pisarz nie przebierał w słowach. Oto jego wpis na twitterze.
Polskie media i polityka AD 2018 w pigułce. pic.twitter.com/lIWFteNe2n
— Marcin Makowski (@makowski_m) 23 maja 2018
REKLAMA
Czytaj też: Niemcy w szoku. Bo kardynał powiedział im prawdę: Homofobia to bzdura i narzędzie totalitaryzmu
REKLAMA