Jakubiak dowcipnie o „zamachu na życie” posła Brejzy. „Ktoś palił papierosa, wrzucił peta i zapalił się toi-toi. Wielki zamach teraz”

Marek Jakubiak - Kukiz'15/ / Dostawca: PAPMarek Jakubiak - Kukiz'15/ / Dostawca: PAP
Marek Jakubiak - Kukiz'15/ / Dostawca: PAP
REKLAMA

„Zakaz palenia papierosów w okolicach zamieszkania posła Brejzy powinien być wprowadzony” -wypowiedział się dowcipnie w RMF FM Marek Jakubiak, poseł Kukiz’15, który komentował doniesienia o pożarze przy kamienicy zamieszkiwanej przez posła Brejze. 

Ogień w kamienicy, zamieszkiwanej przez Krzysztofa Brejzę z rodziną, o 1.00 w nocy z piątku na sobotę zauważyła mieszkanka sąsiedniej kamienicy. Pożar ugasił sąsiad. Ogień wyrządził jednak dość poważne szkody. Od ściany budynku odpadł też spory kawał tynku, a kamienica jest okopcona.

REKLAMA

Czytaj też: Skarbówka żąda dostępu do numerów IP. Kolejny atak na prywatność obywateli

Poseł PO Krzysztof Brejza był przekonany, że pożar został wywołany celowo.

-„Nie można mówić, że materiały z włókna szklanego same się zapalają. Naprawdę trzeba dużo złej woli i dużo energii włożyć, żeby wywołać taki ogień, który obejmie instalację gazową. Ta instalacja została opalona w wysokiej temperaturze”- tłumaczył w poniedziałek.

Przyczyną pożaru, zdaniem policji, miało być nieumyślne zaprószenie ognia. Zatrzymany w tej sprawie mieszkaniec Inowrocławia usłyszał już zarzuty.

-„Przemyślałem to sobie nawet, że chyba przegapiłem coś ważnego w swoim życiu, bo podczas jednej z wichur drzewo „się obaliło” na mój balkon. Być może to też był zamach, może ktoś to zaplanował” – ironizował w RMF FM poseł Marek Jakubiak.

Pytany, czy żartuje, polityk Kukiz’15 potwierdził.

-„Bo ktoś palił papierosa, wrzucił peta i zapalił się toi-toi. Wielki zamach teraz. Pewnie używanie będzie miała opozycja. Ochronę powinien dostać pan Brejza” – mówił.

Przeczytaj też: Dramat posła Brejzy! Miał być zamach, jak w Smoleńsku, a jednak tylko spłonął… plastykowy kibel [VIDEO]

Nczas.com/

REKLAMA