Przez Ukraińców umierają Polacy? Ambasada żąda przeprosin od marszałka Tyszki i konsekwencji dyscyplinarnych

Stanisław Tyszka i Paweł Kukiz. Foto: PAP/Jacek Turczyk
Stanisław Tyszka i Paweł Kukiz. Foto: PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA

Ukraińcy są wściekli na marszałka Stanisława Tyszkę. Ambasada naszego wschodniego sąsiada domaga się od niego przeprosin.

O co ambasada Ukrainy tak się zdenerwowała? Otóż Stanisław Tyszka, w programie „Kawa na Ławę” na antenie TVN24 wyraził opinię, że braki kadrowe w służbie zdrowia rząd zapełnia nie przez podwyżkę płac, a przez zatrudnianie Ukraińców.

REKLAMA

Przeczytaj też: Zbigniew Boniek o Morawieckim, Brudzińskim i kibolach. „Ja nie jestem od łapania przestępców”

–”Uzupełnia się braki w szpitalach pracownikami z Ukrainy, często niżej wykwalifikowanymi. Przez to umierają ludzie” – mówił Tyszka.

Oto oficjalne oświadczenie ambasady Ukrainy.

„Sugerując, iż przez zatrudnianie w szpitalach pracowników z Ukrainy o rzekomo niższych kwalifikacjach umiera więcej ludzi, Pan Wicemarszałek przekroczył poziom przyzwoitości i pozwolił sobie na tak haniebne i niedopuszczalne pomówienie obywateli Ukrainy” – czytamy w oświadczeniu Ambasady Ukraińskiej w Polsce.

„Pomijając sam fakt rozpowszechniania zwykłych plotek, niemających nic wspólnego z rzeczywistością, rażąca swoim charakterem ksenofobicznym jest prymitywna próba przerzucania winy na obcokrajowców. Jest to niegodne osoby publicznej posiadającej tak wysokie stanowisko w Sejmie Rzeczypospolitej posunięcie” – dodano w oświadczeniu.

W imieniu wszystkich zatrudnionych w Polsce obywateli Ukrainy, Ambasada zażądała przeprosin do Tyszki, a także potępienia tych słów przez władze Rzeczypospolitej, a także „wyciągnięcie wobec ich autora odpowiednich konsekwencji dyscyplinarnych, oraz niedopuszczenia szerzenia w przestrzeni publicznej stereotypów na temat obywateli Ukrainy o charakterze ksenofobicznym i szowinistycznym”.

„Dla uzupełnienia wiedzy na ten temat proponujemy zapoznać się z danymi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej RP, według których w 2017 roku w Polsce zezwolenia na pracę w zawodach medycznych otrzymali zaledwie 297 pracowników z Ukrainy, w tym 16 lekarzy i tylko 3 pielęgniarki i położne (w roku 2016 – ogółem 311, w tym 16 lekarzy i 3 pielęgniarki i położne).

Ciekawe co na te oświadczenie odowie wicemarszałek z Kukiz”15 ?

Przeczytaj też: Ale głupi ci euroentuzjaści. Totalnie wkurzyli Włochów blokując powstanie rządu. Wielki skok notowań prawicy

Nczas.com/ Twitter/ dorzeczy.pl

REKLAMA