Robert de Niro obraża prezydenta Trumpa podczas gali wręczenia nagród Tony. „Zamierzam powiedzieć tylko jedną rzecz” „F*ck Trump” [VIDEO]

Robert De Niro i prezydent USA Donald Trump/ YouTube/ PAP
Robert De Niro i prezydent USA Donald Trump/ YouTube/ PAP
REKLAMA

Robert de Niro obraża prezydenta Trumpa na gali wręczenia nagród Tony. Podczas gali wręczenia teatralnych nagród Tony popularny aktor wulgarnie wypowiedział się o obecnym prezydencie Stanów Zjednoczonych: „F*ck Trump”.

Zadaniem na rozdaniu nagród Tony miał być zaanonsować występ jednego z artystów. Zamiast tego, De Niro powiedział na głos co sądzi o prezydencie USA. Jego wypowiedź, dzięki 10-sekundowemu opóźnieniu została ocenzurowana przez telewizję CBS.

REKLAMA

Czytaj też: Dzisiaj reprezentacja Polski gra ostatni sparing przed Mundialem w Rosji. O 18 mecz z Litwą

De Niro wielokrotnie dawał do zrozumienia, że za Donaldem Trumpem nie przepada. Jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej zapowiedział, że jeśli spotka polityka, uderzy go w twarz. „Jest porażająco głupi. Jest gnojkiem, psem, świnią, jest oszustem” – mówił aktor w kontrowersyjnym spocie.

Od opublikowania materiału minęło prawie dwa lata, ale podejście gwiazdy amerykańskiego kina do Trumpa nie uległo zmianie.

Słynny aktor przypomniał o tym podczas gali Tony Awards 2018, kiedy miał zapowiedzieć występ Bruce’a Springsteena.

De Niro podszedł do mikrofonu i krzyknął: „Chciałbym powiedzieć jedną rzecz: Je**ć Trumpa.”

Na wulgarne słowa aktora, lewicowe Hollywood zareagowało niezwykle żywiołowo, i publiczność nagrodziła słowa De Niro owacją na stojąco.

Jak widzimy na nagraniu po chwili De Niro dodał: „Koniec z mówieniem: ‘Precz z Trumpem’. Teraz tylko: ‚Je**ć Trumpa’”.

Rzeczywiście, słowa godne kulturalnych ludzi. Tak zwanej „elity” społeczeństwa…

Poniżej nagrania.

Czytaj też: Kukiz ostro o absurdalnym podatku. „Bandyckie Państwo, bandyckie podatki, bandziorskie partyjniactwo łupiące z kasy Obywateli”

Nczas.com/ CBS, wp.pl

REKLAMA