Sondażownia RW Research przeprowadziła ankietę na temat, czy Parlament Europejski powinien zajmować się kwestią praworządności w Polsce. Wyniki wskazują, co nie powinno być zaskoczeniem, na duże podziały w społeczeństwie w tej sprawie.
Prawie 44 proc. ankietowanych uważa, że instytucje unijne mogą oceniać polski rząd. Przeciwnego zdania jest 39,5 proc. Polaków. Zdania na ten temat nie ma 17 proc. osób, które brały udział w badaniu.
Czytaj też: Brytyjski parlament będzie debatował o niemieckich odszkodowaniach dla Polski
Za ingerencją w polskie sprawy są przede wszystkim mężczyźni, wyżej wykształceni oraz lepiej sytuowani, zarabiający powyżej pięciu tysięcy złotych. Taki sam pogląd mają mieszkańcy średnich (od 200 do 499 tys.) miast.
Z badania wynika również, że przeciwni działaniom Parlamentu są głównie osoby młode. A im wyższy wiek – tym wyraźniejsze poparcie dla instytucji unijnych.
Czytaj też: Szok! Polscy naukowcy to lewacy! 30 proc. pracowników uczelni chce głosować na lewacką partię Razem
To oznacza, że odwróciła się proporcja wiekowa. W okresie wejścia Unii do Polski najwięcej poparcia dla tej decyzji było właśnie w pokoleniach młodych obywateli Polski.
Teraz stan politycznej świadomości co do skutków członkostwa Polski w UE jest o wiele wyższy niż dekadę temu.
Źródło: Onet.pl
