Brawo Trump! USA zablokowały wielką promocję aborcji i gender na szczycie G7

Donald Trump/ LGBT/ PAP: pixabay
Donald Trump/ LGBT/ PAP: pixabay
REKLAMA

Brawo Trump! USA zablokowały wielką promocję aborcji i gender na szczycie G7. Kanada chciała uczynić wsparcie dla aborcji i gender głównym punktem ostatniego szczytu. 

Głównym prowodyrem promocji środowisk LGBT i genderyzmu jest premier Kanady Justin Trudeau. Kolejnym jego pomysłem było wprowadzenie na szczycie „równouprawnienia i wsparcia dla kobiet” z postulatem łatwego „dostępu do świadczeń zdrowotnych dotyczących życia seksualnego i reprodukcyjnego”

REKLAMA

Czytaj też: I kto tu jest rasistą? Setki protestujących Żydów domaga się by nie sprzedawać domów rodzinom arabskim. „Mieszkańcy Afula nie chcą mieszanego miasta”

Tzw. Postulat „praw reprodukcyjnych”, oprócz strony kanadyjskiej forsowało również Federalne Ministerstwo Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Niemiec, które – jak podała lewicowa niemiecka gazeta Die Tageszeitung – opowiedziało się za ujęciem postulatu Kanady we wspólnej deklaracji, ale to się nie powiodło.

Jak podają niemieckie media z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że to Stany Zjednoczone zablokowały umieszczenie terminu „Prawa reprodukcyjne” w dokumencie.

Sprzeciw USA ma związek ze zmianą amerykańskiej polityki pod rządami Donalda Trumpa, który w styczniu 2017 roku podpisał dekret o zaprzestaniu finansowania międzynarodowych filii aborcyjnej organizacji Planned Parenthood.

W 2008 roku kiedy rządy w USA objął popierający aborcję i LGBT Barack Obama, zrezygnowano z polityki, która uniemożliwiała finansowanie zagranicznych grup promujących przerywanie ciąży.

Obecny prezydent USA zerwał z tą polityką, przywrócił tzw. Mexico City Policy, czyli politykę rządów, która od wszystkich zagranicznych organizacji pozarządowych, które otrzymują środki z funduszy federalnych, wymaga powstrzymania się od wykonywania bądź wspierania aborcji jako „usługi” planowania rodziny.

To, że prezydent USA przywrócił Mexico City Policy oznacza zaprzestanie finansowania przemysłu aborcyjnego poza granicami kraju z kieszeni amerykańskich podatników, jednak nie wstrzymuje finansowania opieki zdrowotnej i humanitarnej.

Czytaj też: Pedofil przynał się do winy, chciał się podać karze a został uniewinniony. Nowy skandaliczny wyrok sądu

Nczas.com/ dorzeczy.pl/ Die Tageszeitung

REKLAMA