Premier Mateusz Morawiecki w niedzielę 15 lipca wziął udział w uroczystości odsłonięcia pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej w Kraśniku (woj. lubelskie). Takiego powitania zapewne się nie spodziewał.
Uroczystości odsłonięcia pomnika skutecznie zakłócali zgromadzeni licznie rolnicy, głównie producenci owoców.
„Protest malinowy. Tak dalej być nie może. Ceny płacone za skupowane maliny to 50 proc. poniesionych kosztów. Żądamy rekompensat”, „Wy ludziom nie musicie dawać, tylko przestańcie im zabierać”, „Żądamy ograniczenia importu owoców z zagranicy”, „Za naszą pracę chcemy godnej zapłaty”, „Niszczycie polskie rolnictwo” – to niektóre z haseł widniejących na transparentach protestujących sadowników.
Okrzyki i dźwięk syren, które mieli ze sobą protestujący rolnicy skutecznie zagłuszały wystąpienie premiera.
A tak rolnicy i sadownicy przywitali Mateusza Morawieckiego w Kraśniku na uroczystości odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego
Rolnicy i sadownicy to potężna siła! ?? pic.twitter.com/KfOdVSebH2— Szymon Wełniak (@SzymonWelniak) 15 lipca 2018
(PAP)