Tajemnicza śmierć. Twierdzą, że to samobójstwo. Polka znaleziona martwa w Bułgarii. Była na urlopie z mężem i dziećmi

Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Po kilkutygodniowych poszukiwaniach znaleziono ciało zaginionej pod koniec czerwca w bułgarskim kurorcie Pomorie nad Morzem Czarnym polską obywatelkę – poinformowała w niedzielę policja miasta Burgas. Zwłoki były w zaawansowanym stadium rozkładu.

Poszukiwania 41-letniej Polki rozpoczęto na początku lipca, kiedy nie wróciła do hotelu w Pomorie, gdzie spędzała urlop z mężem i dwójką dzieci.

REKLAMA

Jak informuje bułgarskie MSW ciało kobiety policja znalazła w zalesionej miejscowości niedaleko Pomorie. Według wstępnych ustaleń, dokonanych w obecności lekarza sądowego, kobieta popełniła samobójstwo.

41-latka została znaleziona w odległości ok. 500 metrów od hotelu obok którego zaginęła. Ubrania, które miała kobieta, pasowały do tych, w których ostatni raz widziano poszukiwaną.

Ciało zostało skierowane do wydziału medycyny sądowej szpitala uniwersyteckiego w Burgas.

Polka zaginęła 30 czerwca, cztery dni po przybyciu do Pomorie. Miejscowa policja przeszukała okolice hotelu, w poszukiwaniach wzięli udział również płetwonurkowie. MSW zwróciło się z apelem o pomoc o wszelkie informacje o zaginionej. Apel został wyemitowany w radiu publicznym w programie ogólnokrajowym.

Ambasada RP w Sofii została zawiadomiona o sprawie i była w stałym kontakcie z policją.

Źródła: PAP/wp

REKLAMA