Janusz Korwin-Mikke wróży z fusów i flaków na koniec wakacji

REKLAMA
Korwin-Mikke zaćmienie księżyca Gdynia
Janusz Korwin-Mikke.

Warto w tym miejscu dodać, że hakerzy z Uniwersytetu w Edynburgu zostali przyłapani na rozsyłaniu do innych „uczelni” instrukcyj, jak fałszować dane o pogodzie, by jak najlepiej podpierały katastroficzne prognozy. I teraz rozumiemy, dlaczego postępaki z UE tak nalegają na zniesienie kary śmierci. I rozumiemy, dlaczego p.Teresa May zgodziła się, że prawo brytyjskie będzie uzgadniane z prawem unijnym. Chodzi o to, by nie zastosowano tego edyktu o karze śmieci wobec przepowiadaczy GlOBcia.
No dobrze, a co robić z tymi, którzy przepowiadają przyszłość świata na podstawie tego, w jaki sposób pp. Trump i Putin podawali sobie ręce? O ile prognozy klimatyczne opierane są na jakichś tam podstawach, o tyle wróżenie z fusów lub wyglądu wnętrzności ptaków są pewniejsze, niż wnioski wysuwane przez Uczonych Komentatorów. Przy okazji: rzymscy wróżbici przepowiadający przyszłość na podstawie wnętrzności ptaków rzeczywiście czasem się mylili – ale to tylko dlatego, że wnętrzności zabitych ptaków nie były statystycznie dokładne, bo tylko słabe i głupie ptaki dawały się złapać i wypatroszyć. Gdyby ci wróżbici mieli do dyspozycji statystycznie poprawny zbiór jelit, żołądków, wątróbek i cynaderek, to na pewno dobrze przepowiedzieliby wynik bitwy pod Kannami!

Czytaj także: Korwin-Mikke ostro! „Tow. Jánošík został powieszony na haku. To samo należałoby zrobić z Właścicielami III RP”

REKLAMA

No więc co tak naprawdę ustalili pp. Putin i Trump? Przecież to rozmawiali dwaj mężczyźni dysponujący bronią mogącą zniszczyć praktycznie całą ludzkość. Czy rozmawiali o urokach modelek? Czy o tym, jak wzajemnie się wspierać, by obydwaj utrzymali się przy władzy? Czy o tym, jak zrobić porządek z krnąbrną Turcją, która nie słucha ani Kremla, ani Białego Domu? Czy o tym, żeby na złość Turcji utworzyć niepodległy Kurdystan?

Przypomnijmy, że gdy szlachta zwariowała i przerobiła Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie na „Rzeczpospolitą Obojga Narodów”, i wprowadziła tam d***krację, to śmieszne (kto powiedział, że „wielkie” nie może być „śmieszne”?) państwo zostało rozebrane przez sąsiadów.

Dokładnie to samo zrobiło 27 wspaniałych państw, które utworzyły Unię Europejską, wprowadzając w niej d***krację. Unia jest, jak słusznie zauważył p.Jan Klaudiusz Juncker, chorym człowiekiem świata – i być może pp. Trump i Putin rozważali plan rozbioru Unii?

Myślę, że gdyby IIEE W.P. & D.T. postanowiły zgodnie wprowadzić wojska go Europy i podzielić Unię, nikt by nie protestował. Bo niby jaki kraj Unii ma zdolną do walki armię i chęć do wojaczki? A gdyby jeszcze obydwaj ci Panowie obiecali wyrzucenie z Europy rozmaitych niechcianych imigrantów – to wkraczające wojska Stanów i Federacji byłyby witane kwiatami.

Oczywiście do Francji powinny wkroczyć rosyjskie.

A Chiny? A co to obchodzi Chiny? Już śp. Ze-Dong Mao, pytany o Europę, odpowiedział: „Sprawy tego przylądka nie mają dziś najmniejszego znaczenia!”…
No właśnie: skąd wiemy, czy taki plan nie urodził się w głowach dwóch Panów dysponujących ogromną potęgą – i sfrustrowanych, że mając taką potęgę, nie dokonali jeszcze niczego, o czym uczono by dzieci na lekcjach historii jeszcze przez 1000 lat?
Skąd wiemy?

Radzę P.T. Komentatorom wypić kawę – a potem popatrzeć na fusy!

REKLAMA